Czy ja wiem czy nie będzie celny.
Ludzie z P64 czy P83 robią wyniki rzędu 95+/100 punktów i to z jednej ręki na 25 metrów do tzw. olimpijki.
G26 natomiast myślałem, że będzie kopał - a tutaj mnie zaskoczył.
Ten jest bardziej płaski i może nieco boleśnie przenosić odrzut i podrzut na dłoń strzelca, ale tego się nie dowiemy dopóki nie strzelimy.
Ta konstrukcja to powrót nieco do broni policyjnej pokroju Walthera PPK/PP czy CZ vz. 50 lub vz. 70, ale na silniejszy nabój.
Przy założeniu, że ma to być broń do skrytego i to bardzo skrytego noszenia (broń zapasowa) to dystans jej użycia jest raczej bardzo mały.
W niektórych przypadkach taka konstrukcja może być zupełnie pożądana, ale jak wypada np. z G43?
Jeżeli dopracują konstrukcję i będzie ona "przyjemna" w użytkowaniu oraz dobrze poprowadzą ten biznes to może to być dość ciekawy produkt, który może osiągnąć sukces podobnie jak G43 czy HS-9/XD/XDm.
Patrząc np. na tego typu malucha można mieć obawy co do jego oddziaływania na strzelca i wiele tutaj zależy od konstrukcji - mam w 9 x 18 mm MAKAROW P83, PM i CZ 82/83 i w sumie najprzyjemniejszy jest PM, potem P83 i na końcu CZ 82/83 ponieważ daje się odczuć się wbijanie rękojeści pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym.
Jeżeli nie będą mieli podobnych problemów i dopracują szczegóły - bezpiecznik, okładziny, chwyt, magazynki ze stopką lub bez oraz ich odpowiednia pojemność to mogą zająć jakieś miejsce na rynku.