No to już spieszę z wyjaśnieniami ;-)
Nie mam czasu oglądać dzisiaj tego filmu bo wigilia wigilią a ja w robocie.
Najwyżej jak obejrzę to coś jeszcze dopowiem.
- Z wycięciami na palce to (już chyba o tym pisałem) jest tak, że jak to wprowadzano to była taka moda i wszyscy sie tym podniecali - to samo było z chwytem od M16A2 - który dla mnie jest niewygodny jak nie wiem !!! No ale wtedy wydawało się, że tak ma być. W tamtych czasach strzelało się też trochę inaczej więc to co było dobre wtedy - nie jest dobre dzisiaj.
Nikt wtedy nie wiedział o "high tail grip" w czym te wycięcia na palce delikatnie przeszkadadzają.
Mi wycięcia z 3 gen akurat pasują ale rozumiem że jak komuś nie pasują to jest wtedy masakra.
- Powrót do jednego pinu wymusiło zastosowanie nowego zatrzasku zamka. Akurat robiąc zatrzask dla leworęcznych - musiało tak to wyjść - szukanie teorii że to powrót do 2 gen mija się z celem - tylko tak to wygląda.
- No z tą lufą to mi też podpadli. Ale wynika to z słuchania klienta przez firmę
To przez użytkowników amerykańskich tak jest ! Gdyby nie ciągłe narzekania na lufę glocka - że za mało celna itd to było by jak trzeba. Kupowały te amerykańskie wały lufy "aftermarketowe" a te wszystkie były gwintowane ( bo te prywatne firemki - nie dysponują technologią żeby poligonalne robić ) no i glock USA podszedł frontem do klienta - i jest co jest. Jak kupię swojego to postaram się zrobić coś żeby zamontować tradycyjną glockowską - zobaczymy !
Tak, że niektóre zmiany wynikają z mody - jest to niestety nieuniknione odkąd cywilny klient się wpierdziela i komentuje w internecie - takie czasy - "piniądz rządzi"
Wątek: GLOCK 19 Gen 5 (Przeczytany 27176 razy)
