Autor Wątek: Nasza kolekcja po naszym odejÅ›ciu jak zostawić z problemem bliskich?  (Przeczytany 6586 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2830
    • Zobacz profil
Temat tego co z naszą kolekcją broni i akcesoriów często wartymi drugie tyle co broń jak nie więcej nurtuje mnie już od pewnego czasu.

Pomijam już tutaj zostawienie testamentu czy ostatniej woli bo to zupełnie inny temat.

W temacie chodzi o aspekt praktyczny tego przedsięwzięcia z jakim zostaną nasi bliscy.
Ostatnimi czasy kilku kolegów z klubu odeszło na tamten świat i można było zaobserwować ile dał rodzinie okoliczny sklep za broń a ile zawołał za nią w komisie, podobnie z szafą, którą ktoś wystawił wołając nieco za mało - z szacunku do Kolegi odradziłem innemu chęć targowania się bo nie chciałbym aby ktoś z moją żoną się targował próbując wcisnąć jej zaniżoną wartość sprzętu i akcesoriów.

Od jakiegoś czasu w szafie mam wydrukowany wykaz z pliku, gdzie są dane broni oraz cena zakupu jak i szacunkowa wartość na podstawie cen rynkowych - sklepów jak i ogłoszeń prywatnych i ile wg mnie dana broń jest warta.
Co jakiś czas aktualizuję sam plik odnośnie cen.

Jednakże w przerwie świątecznej zrobiłem dodatkową zakładkę w pliku z dodatkowym wyposażeniem i wartością jak i ilością poszczególnych akcesoriów i powiem tylko tyle, że nie jest to wcale mała suma jak się zliczy wszystko razem.

Niejednokrotnie kupujemy jakieś dodatki, które udaje nam się zdobyć w dobrej cenie lub ich wartość po jakimś czasie wzrasta.
Dla przykładu magazynki do TT wz. 33 - kiedyś ich cena oscylowała w granicach 15 - 25 zł na allegro, a obecnie jest to 90 - 99 zł. Kto kupił w okazyjnej cenie kiedyś to teraz tylko zarobi, nawet jak rodzina będzie chciała sprzedać to obniży cenę do 70 zł, a i tak zarobią - pamiętajmy, że są ludzie, którzy żyją starymi cenami i dla nich jest to warte nadal 15 - 25 zł i tyle zaproponują "a bo to pani wie po 20 zł to dam 10 zł bo używane".

Jeżeli z samą bronią problem nie jest aż tak spory bo wydrukowana kartka w szafie mniej więcej załatwi problem to z akcesoriami jest już znacznie większy kłopot bo:
- nie leżą one w szafie,
- nie posiadają indywidualnych numerów (w większości przypadków),
- nie są w żaden sposób opisane (w większości przypadków),
- ich pochodzenie i historia nie jest znana dla laików.

W związku z czym jak na razie zrodził się pomysł, aby wykonać tekturowe lub na zalaminowanym papierze etykiety z kawałkiem pętelki ze sznurka, które będą przyczepione do danego sprzętu lub pudełka z nim.
W sumie podobną kartkę można zawiesić również przy broni, gdzie można wpisać numery akcesoriów odpowiadające danym dodatkom - oczywiście wszystko i tak znajduje się w pliku, do którego można dać dostęp bliskim poprzez wskazanie, gdzie on się znajduje lub trzymać kopię na pendrive w szafie.

Myślałem wcześniej o zrobieniu zdjęć i opisaniu ich, ale to za dużo roboty aby ktoś kto nie jest w temacie ogarnął. że ta kabura czy pas ze zdjęcia to jest ten, który wisi obok szafy czy może schowany lub przełożony do szuflady czy torby z bronią itd.

Tak czy inaczej jak na razie rozwiązanie, które wygrywa to dodanie etykiet do szpeju, który nie jest używany na codzień z bronią, a sobie leży i cieszy tylko nasze oczy i świadomość z jego posiadania.

Na szybko zrobiłem coś takiego, aby pokazać o co mi chodzi - sugestie odnośnie tego co powinno się na takiej etykiecie mile widziane:


Jeżeli ktoś uważa, że problem jest marginalny to polecam mu policzyć i wycenić to co ma dodatkowo bo może się nieźle zdziwić, że tyle pieniędzy wydał lub może zarobić jeżeli kupował w odpowiednim momencie.
Przy czym nie jest to kłopot, który dotyczy każdego bo mając jeden pistolet i tylko kaburę dodatkowo do niego to nie jest ten wątek przeznaczony dla niego.

Okruch

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1417
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 04, 2021, 12:06:33 pm »
Nooo.... jak żona porównałaby "wartość zakupu" i wartość szacunkową, dodałaby dwa do dwóch... to by mnie pewnie świniom rzuciła, a nie pogrzeb urządzała... :P

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2830
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 04, 2021, 01:01:17 pm »
Jak żona Ci do szafy nie zagląda to na tych karteczkach podajesz rzeczywistą kwotę, a nie tą jaką jej ppwoedziałeś, że zapłaciłeś.

Jednakże w tym temacie nie chodzi tylko o broń, ale o pozostałe akcesoria.
Polecam policzyć sobie ich wartość bo się okazuje, że to robi się dość spora kwota.

061

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2500
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 04, 2021, 06:14:47 pm »
Temat jest dość głęboki i do jeszcze głębszych przemyśleń. Od śmierci kolegi w zeszłym roku, szykuje się do artykułu na stronę. Chodzi właśnie o poradnik dla rodziny i dla samych strzelców, jak ułatwić życie rodzinie w razie zejścia. Niestety sprawa tego kolegi nie skończyła się jeszcze z pewnych względów, co stanowi o ciekawości przypadku. Mam też pewne doświadczenia po śmierci mojego wujka, który był strzelcem. Twój pomysł też jak najbardziej do wykorzystania ! Wrócimy na pewno do tematu

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2830
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 04, 2021, 07:44:20 pm »
Na iwebie temat nieco się rozgrzał i zdania są podzielone nawet co do sensowności.

Policzyłem, a w sumie to nadal liczę ile za akcesoria można wziąć, jaka jest ich wartość i pewna kwota nawet przy lekkim zaniżaniu (bo to kwota jaką można zawołać, aby szybciej sprzedać) i tak wychodzi już dość spora.

Nad poradnikiem jak i kilkoma innymi udogodnieniami się zastanawiam bo właśnie na iwebie ktoś wspomniał o katalogu wydrukowanym z opisem, zdjęciem ogólnym jak i numerów broni.
Pomysł nawet ciekawy, ale wykonanie może być już różne bo niestety nie da się trzymać wszystkich gratów razem z bronią i stąd właśnie pomysł, aby dodać etykiety z opisem i wartością - pal sześć drobnicę, ale np. taki NSP-3 kosztuje w metalowej skrzynce 750 zł, a w drewnianej już 600 zł - sprawdzając cenę można ją zaniżyć zwłaszcza jak ktoś nie sprawdzi dokładnie, ale jednocześnie mój egzemplarz w przeciwieństwie do tego na allegro jest już sprawdzony i sprawny, a tamte mają w opisie, że stan działania jest nieznany. Co za tym idzie podnosi to atrakcyjność oferty jak nawet jej wartość.

061

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2500
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 04, 2021, 09:35:08 pm »
Wymyśloną wartość obniżyłbym o 1/3 i to jest realna cena na sprzedaż. inaczej za dużo chrzanienia dla osoby nie zainteresowanej tematem i jeszcze pogrążonej w żałobie. Dodatkowo robi się złudną nadzieję a potem ktoś zostaje ze sprzętem bo się nie sprzedał i dalej problem nierozwiązany. Na 100% wszystkiego i tak nie nie odzyska!

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2830
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 04, 2021, 09:47:39 pm »
Tego co mogę to śledzę ceny na rynku i w pliku uaktualniam na bieżąco i ceny adekwatnie obniżam.
Tak czy inaczej można dać informację, aby przy wystawianiu w celu szybszej sprzedaży nieco je obniżyć.

Zastanawiałem się nad zrobieniem w wersji elektronicznej takiego katalogu broni i akcesoriów - w sumie próbę tego, ale w innym celu, gdzie miałoby się znaleźć informacje na temat broni:
- marka,
- model,
- szacowany przebieg,
- kaliber,
- posiadane akcesoria,
- przeprowadzony tuning,
- koszt zakupu,
- koszt akcesoriów,
- szacowane ceny broni z jak i bez akcesoriów,
- itd.
Do tego zdjęcia broni i akcesoriów.

Wydrukowaną wersję można wrzucić do szafy, a do broni dołączyć tylko małą etykietę z numerem w katalogu oraz nazwą, kaliberm.

061

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2500
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 04, 2021, 10:46:59 pm »
Jak się jutro po robocie przypomnisz to zrobię zdjęcia mojego katalogu jak prowadzę

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2830
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 06, 2021, 10:25:04 am »
Jak na razie pierwsza strona wyglÄ…da tak:

Okruch

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1417
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 07, 2021, 09:48:18 am »
Dobre.... przydatne...

bike

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 27, 2021, 10:08:01 am »
Bardzo dobre.
Larpak, pozwolę sobie bezczelnie skopiować i wykorzystać treść Twojej pierwszej strony. Spis co i za ile zrobiłem już jakiś czas temu ale taka łopatologiczna instrukcja jest genialna w swojej prostocie a stanowi ogromną pomoc dla bliskich w razie kłopotów. Bardzo popieram cytaty z ustawy i z własnej strony mogę jeszcze polecić by w szafie lub jej obrębie były wydrukowane egzemplarze:
ustawy o broni i amunicji... czyli wiadomo
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19990530549&SessionID=20F4AA23C6F5E90E632E129B1F16A34B9B9F5AF7

rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad deponowania...
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20041521609

ustawa o likwidacji niepodjętych depozytów
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20062081537

Warto byłoby pozaznaczać zakreślaczem fragmenty które mogłyby kiedyś dotyczyć zdania broni przez naszych bliskich, bo nigdy nie wiadomo kto po nią przyjedzie, z jakim nastawieniem i przygotowaniem merytorycznym.

Nie wiem jak żandarmeria, ale Policja z powiatu która przyjedzie po broÅ„ zabiera wszystko co rodzina daje i nie ma reguÅ‚y co do futerałów. Jak kraj dÅ‚ugi... sÄ… różne zasady. BroÅ„ krótkÄ… każdy chÄ™tnie przyjmie w pudeÅ‚ku, ale dÅ‚ugÄ… już niekoniecznie. SÄ… magazyny depozytowe w komendach wojewódzkich, które nie chcÄ… przyjmować broni w futeraÅ‚ach miÄ™kkich (bo gÄ…bki, bo wilgoć itp.) PamiÄ™tajcie o Waszych iloÅ›ciach!!!! JeÅ›li sÅ‚użby przyjadÄ… po broÅ„ i zabezpieczÄ… 20-30 szt. wrzucajÄ…c je do bagażnika radiowozu to broÅ„ może ucierpieć, a chyba nikt nie posiada tyle futerałów co i broni.  Fajnie byÅ‚oby mieć do każdej jednostki uszyte coÅ› w rodzaju skarpety z czegoÅ› elastycznego lub po prostu z grubsza dopasowany worek z flaneli.
(Takich domowych worków dawno temu, masowo używali myśliwi do przenoszenia rozłożonej broni łamanej. Jeśli mieli futerał z grubej skóry, lub z brezentu bez podszewki to dopiero w tym worku broń wędrowała do futerału bo inaczej cierpiała oksyda)

Można jeszcze dodać że gdyby nie daj Boże broń była z jakichś powodów zabezpieczana procesowo a nie prewencyjnie, to niestety mogą zabierać wedle uznania tj. np. z optyką, magazynkiem lub innym oporządzeniem

Do wyżej wspomnianych aktów prawnych dobrze (ale już dla siebie) w razie jakiejś kontroli mieć jeszcze wydrukowane
rozporzÄ…dzenie dot. przechowywania i noszenia...
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20140001224

« Ostatnia zmiana: Stycznia 27, 2021, 10:10:35 am wysłana przez bike »

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2830
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 27, 2021, 11:36:53 am »
@bike:
a gdzie chcesz wykorzystać ową treść?

Jak zapoznasz się z innymi moimi tematami to zobaczysz, że ustawa, rozporządzenia już tam są. Te dwa, które wymieniłeś dodatkowo można by wydrukować, ale z nimi muszę się dokładniej zapoznać, aby wybrać odpowiednie fragmenty do zaznaczenia.

W kwestii futerałów to fakt - tylu to nie ma.
Od jakiś dwóch czy trzech lat myślę o zrobieniu takich właśnie "skarpet" z neoprenu, ale to jednak koszty a zamysł był w sumie taki, aby jeden taki pokrowiec miał kilka przegród, gdzie następnie by się to wszystko rolowało i spinało trokami do transportu.

Kwestia pokrowców czy pudełek też jest dość ważna bo:
- oryginalne pudełka do broni mają swoją wartość,
- często pudełka są dokupowane dodatkowo do broni używanej jako osobny element lub dorabiane na zamówienie,
- dodatkowe pokrowce, walizki, pudełka mają swoją wartość i to często nie małą bo chociażby walizka na długą jaką posiadam to obecnie koszt ponad 300 zł, a znam ludzi co mają po kilka takich albo i droższych.


Niestety jest to dość spore przedsięwzięcie zwłaszcza jak ma się trochę tych gratów i nie mam na myśli tutaj tylko broni.

franek

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 97
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 27, 2021, 01:59:26 pm »
W kwestii futerałów to fakt - tylu to nie ma.
Od jakiś dwóch czy trzech lat myślę o zrobieniu takich właśnie "skarpet" z neoprenu, ale to jednak koszty ..

Amerykanie i ChiÅ„czycy już to wymyÅ›lili.  NiezastÄ…pione przy chronieniu "drewienek" w ciasno upakowanej szafie.
Karabinowe/Pistoletowe:  https://www.aliexpress.com/item/1005001604682160.html

byÅ‚y jeszcze szersze, że wchodziÅ‚ chwyt pistoletowy od AR/AK ....ale teraz mogÄ™ znaleźć tylko takÄ…   (moja miaÅ‚a 10" szerokoÅ›ci ):
https://www.amazon.com/Allen-Company-Gun-Sock-Anti-Rust/dp/B003TWV42Y

Na tę zaciskową sznurówkę nawlekam karteczkę z "metką" żeby nie zaglądać co jest w środku.
Co do transportu ... to już mi się zdażyło na wystawę wieźć wiązkę karabinów w skarpetach , przewiązaną "ogólnowojskowymi pasami z uchwytem do noszenia skrzyń" te z demobilu co to po 5 albo 20 PLN bywają ...
Albo wstawiam do "wózka bazarowego" ... w końcu to nie dłuższe od działkowej motyki.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 27, 2021, 02:04:04 pm wysłana przez franek »

bike

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 27, 2021, 04:24:14 pm »
Ową treść wykorzystam do instrukcji dla moich bliskich. Powieszę w szafie na wszelki wypadek...

Świadomość swoich praw i obowiązków dla niektórych może być bardzo istotna. Dlaczego?

Otóż zgodnie z przepisami i praktykÄ…  wiÄ™kszoÅ›ci komend wojewódzkich, pierwszy rok przechowywania broni w depozycie jest bezpÅ‚atny. Ale uwaga nie jest to normÄ…, np. komenda w Łodzi od ponad roku interpretuje to inaczej. W Łodzi (wbrew intencji przepisów) jeÅ›li broÅ„ jest odbierana z depozytu i trafia z powrotem na rynek opÅ‚ata za przechowywanie pobierana jest od pierwszego dnia. Tak wiÄ™c kupujÄ…cy czy obdarowany może odebrać broÅ„ z depozytu dopiero wtedy gdy osoba deponujÄ…ca uiÅ›ci opÅ‚atÄ™ w wysokoÅ›ci 2,42 zÅ‚ za 1 sztukÄ™ za jeden dzieÅ„. (Jak Å‚atwo policzyć za kolekcjÄ™ 20 szt.  jest to prawie 50 zÅ‚ dziennie.) Ale jeÅ›li osoba deponujÄ…ca zdecyduje siÄ™ na zniszczenie broni wówczas pierwszy rok przechowywania jest bezpÅ‚atny. (pachnie to nakÅ‚anianiem do niekorzystnego rozporzÄ…dzania swoim majÄ…tkiem, ale tak jest).
I tu już wchodzimy w niuanse w których znajomość przytoczonych aktów prawnych jest istotna.
Opłatę za przechowywanie zgodnie z ustawą ponosi osoba deponująca która weszła w posiadanie broni po osobie zmarłej. Oznaczy to, że nie zawsze będzie to osoba, która fizycznie przekazała broń. Osobą deponującą jest ustawowy lub faktyczny spadkobierca po zmarłym. Nie można taką opłatą obciążyć np. stryjka, kolegi czy konkubiny która wydała broń policji, ponieważ taka osoba będzie traktowana jako znalazca broni.

Po śmierci użytkownika przykładowa wdowa ma trzy możliwości.

1. Zgłasza na policję, że w domu jest broń po zmarłym. Z komendy powiatowej czy tam posterunku przyjeżdża dzielnicowy, wystawia jakieś pokwitowanie (najczęściej protokół) i zabiera broń by przekazać ją do depozytu WPA. Przepisy mówią, że osoba deponująca może również:
„ wyrazić zgodę na jej zniszczenie – do protokołu przyjęcia broni oraz amunicji;” czyli od razu przy oddawaniu jej policjantom z rejonu.
Potem wiadomo w zależności od województwa opłaty za przechowywanie po roku, albo od pierwszego dnia.
Uwaga! Przy sprzedaży i odbiorze tej broni z depozytu WPA urzÄ™dnicy najczęściej  woÅ‚ajÄ… urzÄ™dowy dokument potwierdzajÄ…cy nabycie praw wÅ‚asnoÅ›ci przez sprzedajÄ…cego. Czyli Akt notarialny lub wyrok sÄ…du o nabyciu spadku. JeÅ›li spadkobierców po zmarÅ‚ym bÄ™dzie wielu np. trzech to umowa powinna być podpisana przez nich wszystkich. Lub jeden z nich musi mieć pisemne upoważnienie od pozostaÅ‚ych.

JeÅ›li broÅ„ zabezpieczy jednostka powiatowa czy rejonowa to zwykle broÅ„ trafia do WPA z pewnÄ… zwÅ‚okÄ…. Może tydzieÅ„ czy dwa leżeć gdzieÅ› i czekać na transport do województwa. JeÅ›li ustalimy (najczęściej u dzielnicowego) że ona jeszcze czeka na wywóz to nic nie stoi na przeszkodzie by przy ewentualnej sprzedaży odebrać jÄ… na rejonie.  Wdowa  przychodzi na rejon z kupujÄ…cym z takimi samymi dokumentami jak do WPA. Wówczas sprawÄ™ wyrejestrowania broni zaÅ‚atwia policjant z rejonu czyli przesyÅ‚a do WPA potwierdzonÄ… kopiÄ™ aktu notarialnego lub wyroku, umowÄ™, promese i legitymacjÄ™ zmarÅ‚ego.

2. W przypadku jak w Łodzi gdzie spodziewamy się opłat od pierwszego dnia leżenia broni w depozycie:

...broń zawsze może wydać dzielnicowemu z rejonu lub dostarczyć do WPA np. kolega zmarłego który miał jego broń w użyczeniu, albo np. członek dalszej rodziny który podczas porządkowania rzeczy zmarłego znalazł klucze=(broń) ale nie jest ustawowym spadkobiercą, więc nie wszedł automatycznie w posiadanie tej broni - jednym słowem ktoś kogo możemy nazwać znalazcą. Wówczas zyskujemy kilka dni/tygodni bez opłat bo WPA najpierw będzie musiało ustalić spadkobierce a potem wysłać mu pismo informujące co, gdzie, od kiedy. Wówczas termin naliczania opłat zacznie się z chwilą odbioru tego pisma przez spadkobiercę. Nie wiem czy tu ma to zastosowanie, ale należy pamiętać o fikcji doręczenia. List awizowany dwukrotnie może być uważany za dostarczony

3. Broń można sprzedać na pniu. Niektórzy pracownicy WPA w rozmowie telefonicznej twierdzą że nie można, ale... na dokonaną już sprzedaż osobie uprawnionej nic nie poradzą
Jeśli wdowa znalazła klucz od szafy, w obecności kolegi(kupującego) zajrzała co tam jest i od razu sprzedała mu znalezioną broń to nie ma tego jak odkręcić.
Do umowy (lub w  jej treÅ›ci) wdowa powinna napisać krótkie oÅ›wiadczenie:
Ja niżej podpisana.............. będąc ustawowym spadkobiercą po Janie Kowalskim PESEL... przejmuję wszelkie roszczenia finansowe innych spadkobierców wobec sprzedanej przeze mnie broni palnej w postaci................ należącej do mojego zmarłego męża.

 Wówczas choćby policja bardzo chciaÅ‚a to nie ma tego jak odkrÄ™cić. Jedyne uwagi może mieć rodzina zmarÅ‚ego (pozostali spadkobiercy) wzglÄ™dem wdowy, ale te spory to już prawo rzeczowe i rozstrzyga to kodeks cywilny. Dlaczego tak? Bo skoro wdowa oddajÄ…c broÅ„ policji (jako osoba skÅ‚adajÄ…ca broÅ„ do depozytu  może od razu wyrazić wolÄ™ jej zniszczenia nie majÄ…c jeszcze żadnego dokumentu potwierdzajÄ…cego nabycie do niego prawa wÅ‚asnoÅ›ci), to tym samym może jÄ… sprzedać. Najważniejsze jest tutaj takie zaÅ‚atwienie sprawy, żeby nikt nie zarzuciÅ‚, że wdowa dysponowaÅ‚a broniÄ… dÅ‚uższy czas (by nie byÅ‚o podstaw do podejrzenia nielegalnego posiadania).  OczywiÅ›cie wdowa ma obowiÄ…zek niezwÅ‚ocznie zgÅ‚osić sprzedaż do WPA dostarczajÄ…c legitymacjÄ™, promesy i umowy + oÅ›wiadczenie.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 27, 2021, 05:06:18 pm wysłana przez bike »

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2830
    • Zobacz profil
Odp: Nasza kolekcja po naszym odejściu jak zostawić z problemem bliskich?
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 27, 2021, 05:20:03 pm »
@franek:
te skarpety to ja znam, one są fajne, ale mają tą wadę, że są cieniutkie i w transporcie samochodem nie chronią zbytnio.
Chodzi o zrobienie swego rodzaju pokrowca czy też worka, który będzie jednak nieco bardziej chronił niż ta cienka skarpeta.

@bike:
słuszna uwaga co do punktu trzeciego, ale jestem ciekaw jakby to w praktyce wyszło.

Co do interpretacji opłaty to niestety jak się wczytasz w owe artykuły ustawy to wynika z nich, że opłaty się nie pobiera dopiero w przypadkach tak na prawdę przekazania broni do zniszczenia czy na rzecz skarbu państwa.
Tak jakby ktoś się pomylił i bodajże zamiast ust. 2 wpisał ust. 3 przy zwolnieniu z opłaty w pierwszym roku.