No i pewnie z chemicznego punktu widzenia majÄ… racjÄ™ !!!
Ja tam się na chemii nie znam - dobrze że udało mi się zaliczyć podstawówkę z tego przedmiotu

Ale z mojego doświadczenia - gościa u którego wojsko spowodowało (oprócz wrodzonego lenistwa) "niechęć" do czyszczenia broni. Czyszczę tylko na tyle ile trzeba żeby było wszystko OK (nie licząc egzemplarzy do kolekcji !!! ) - To tylko chromowana lufa wytrzymuje nieczysczenie przez jakiś czas. Mowa tu o karabinach bo teniffer w starych glockach jest do pistoletu zajebisty !!!
Podstawa to przetrzeć (wystarczy tyle o ile) lufę po każdym strzelaniu i zalać porządnie olejem - wtedy nawet bez żadnego fabrycznego zabezpieczenia - będzie OK. Tylko nie zalewać brunoksem pomarańczowym czy wd40 i innymi w tym typie środkami na dłuższy czas !!!!
Polecam brukoks zielony albo balistol - obydwa w szpreju co ułatiwa zalewanie lufy jak trzeba !
co do gas blocka to potrzebuje jeszcze chwile bo na razie nie mam jak sie temu przyjrzeć !!