Czysty pragmatyzm.
Wiadomo, że nie wolno, że każdy uśmiech to molestowanie... ale jakby ktoś zgwałcił, to jest jeszcze pigułka.
Ponoć z tym różnie bywa.
Inna sprawa, że hormonalne środki antykoncepcyjne wstrzymują menstruację, a więc likwidują spore kłopoty natury fizjologicznej i psychologicznej. Wyobrażasz sobie kierowniczkę Abramsa z PMSem?