Mojej na razie nie usłyszysz. Od piątku próbuje to przeczytać ale nie daje rady. Nie mogę się przemóc. "Obrona krzyża" z waszej strony ( w sensie redakcji ) robi dokładnie tyle samo złego co bzdury zamieszczane przez przeciwników. Lepiej zostawić ten temat na razie aż powstanie docelowa wersja i dopiero ganić lub bronić. Opinia na temat MSBS przez te jałowe dyskusje i tak już zostanie zła - nawet jak się okaże, że to najlepszy karabinek na świecie.
Chętnie z tobą porozmawiam na jego temat ale najlepiej jak byśmy się zdzwonili, bo za dużo pisania.