Już widzę jak FB im to spełni:
Broń ma być kompletowana z bagnetem z pochwą, tłumikiem dźwięku, zespołem ruchomym do amunicji treningowej, amunicją szkolną, magazynkiem bębnowym o większej pojemności, zestawem do czyszczenia, torbą transportową, zestawem szyn montażowych do mocowania na łożu, jak też osłonami na nie, dwójnogiem, ochronną nakładką na wylot lufy, magazynkami, urządzeniem wspomagającym ładowanie magazynków, zapasowymi przyrządami celowniczymi, dopinanym pojemnikiem na łuski, celownikiem nocnym, jak też skośnym chwytem przednim. Dodatkową opcją jest licznik strzałów oraz ładownica na dwa magazynki.
Chyba, że wejdą w kooperację z kimś.
Przy czym kontrakt wart 1 mld zł za 120 tys. karabinków w takim ukompletowaniu oznacza wartość jednego zestawu ponad 8300 zł - już to widzę (a trzeba doliczyć jeszcze części zamienne itd.).
Do tego MSBS nie łapie się chyba w masie 3,6 kg.
Kolejna ciekawostka:
Potencjalny dostawca musi też udowodnić, że jest w stanie wytwarzać 20 tys. karabinków rocznie bez pogorszenia ich jakości.
Gdzie licząc 120000 karabinków przez 7 lat daje: ponad 17000 karabinków rocznie, a obecnie moce przerobowe dla FB szacowane są na 20000 sztuk broni, gdzie jeszcze muszą naklepać te Beryle co je ostatnio MON zamówił.
Zainteresowanie konstrukcjami MHS, które nie wygrały jest, ale trzeba mieć na uwadze jedno: te konstrukcje istnieją i są w ofercie, a MSBS'a jak nie było tak nie ma.