Zadziwia mnie to, że rozpoznajesz iż to jedna i ta sama kobieta (zapewne masz rację), ale przypomina mi to dowcip:
młody baca na hali pyta się starszych kolegów jak radzą sobie z "tymi" sprawami.
- normalnie młody - bierzesz owieczkę do szałasu, robisz co trzeba i po sprawie
- po pewnym czasie młodego bacę naszło więc wziął owieczkę do szałasu, zrobił co trzeba i wychodzi
- na zewnątrz gromki śmiech, loża szyderców na całego
- ale co jest panowie, przecież zrobiłem jak mówiliście
- nie no wszystko OK, ale musiałeś taką brzydką wziąć?!
Innymi słowy - wszystkie zdjęcia wyglądają niemal jednakowo jeżeli chodzi o postać...