Ciekawe.
Chociaż jeżeli miałoby to być wykorzystane nie jako karabin snajperski, a wyborowy - coś w stylu SWD czy amerykańskiego DMR (designated marksman rifle) to całkiem słuszna koncepcja i w sumie warto też było by mieć wersję na 5,56 mm - coś jak w stylu SR-25, aby nie odstawać od pozostałych zbytnio.
W takiej roli można by pomyśleć nad zintegrowanym dwójnogiem, zwłaszcza dla wersji 5,56 mm - coś w stylu STEYR SCOUT.
Wielkość łoża pozwala na to.