Wkładanie innej amunicji, niż nominalna to głupota. Raz się uda a raz nie. To musi być odłam grupy idiotów z pod znaku czarnego prochu, co dosypują nitro do bębnów...
Przy podobnych wymiarach niby wszystko jest ok, ale masz np. 38Spl i 357 mag. Oba wchodzą w ten sam bęben bo mają identyczne wymiary nominalne średnicy i ten sam pocisk ale rewolwer 38 spl może nie wytrzymać strzału z naboju 357 mag.
To samo, ale odwrotnie w szwajcarskich rewolwerach. Wchodzi do nich 32 sw long, ale on ma ciśnienie mniejsze od firmowego 7,5 ord i wszystko jest OK. Zalecam umiar przy wkładaniu byle czego do lufy. Dobieranie amunicji pod względem wymiaru zewnętrznego to jawna ignorancja i głupota.
W karabinach Schmidt Rubin 1889 stosuje się naboje wymiarowo podobne do naboju 7,5x55 swiss, ale ciśnienie maksymalne jest tam około 40% niższe. Szwajcarzy zalecają używanie nowej amunicji GP11 w starych karabinach na amunicję GP90 tylko w przypadku walk w czasie wojny ( kiedy i tak nie masz nic do stracenia ) . Oczywiście GP90 stary 7,5x53,5 swiss to nie jest to samo co nowy GP90 o kalibrze 223rem