Autor Wątek: Partyzantka przyszÅ‚oÅ›ci  (Przeczytany 15121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

eustachy

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 167
    • Zobacz profil
Partyzantka przyszłości
« dnia: Listopada 07, 2018, 09:45:28 am »
Na studiach miałem kolegę z Białorusi, co był w Afganie....

Opowiadał, że sobie robili takie samowolne szkolenia dla młodych z walk na krótkie odległości w pomieszczeniach.

Strzelali z AK i ślepej amunicji. Podobno część młodych mdlała ...

MyÅ›lÄ™, że wzorujÄ…c siÄ™ na tym, szybka walka  kilku osób w budynku z użyciem ASG może uzmysÅ‚owić niektórym prawdziwe oblicze wejÅ›cia w walkÄ™ :)

Strzelanie do papieru to nie to samo :)


A wracajÄ…c do tematu :)

Zamiast ganiać młodzież po lesie i wmawiać im, że partyzantka leśna ma jakąkolwiek przyszłość , może wzorem Skandynawów robić takie ćwiczenia.

Przynajmniej w razie W będzie kogo na flance postawić :)

https://www.youtube.com/watch?v=4cnAwRJc7Sw&fbclid=IwAR0YCWq5D23FIoIXxWcllQsPJs08b8fBxqTWbGkwv_MygLKpdUPAltxqlIo

« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2018, 09:49:24 am wysłana przez eustachy »

serrnik

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 276
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 07, 2018, 11:49:07 am »

Zamiast ganiać młodzież po lesie i wmawiać im, że partyzantka leśna ma jakąkolwiek przyszłość , może wzorem Skandynawów robić takie ćwiczenia.

Przynajmniej w razie W będzie kogo na flance postawić :)

https://www.youtube.com/watch?v=4cnAwRJc7Sw&fbclid=IwAR0YCWq5D23FIoIXxWcllQsPJs08b8fBxqTWbGkwv_MygLKpdUPAltxqlIo

Fajne. Szkoda że u nas ....

eustachy

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 167
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 07, 2018, 03:09:33 pm »
IMHO partyzantka ma sens jedynie w mieście, gdzie można się ukrywać na własnym terenie.

W lesie to raczej długo się nie pociągnie, zważywszy na coraz częstsze wykorzystywanie snajperów na śmigłowcach...

https://www.youtube.com/watch?v=yZcPlGGRMMU

serrnik

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 276
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 07, 2018, 05:21:58 pm »
IMHO partyzantka ma sens jedynie w mieście, gdzie można się ukrywać na własnym terenie.

W lesie to raczej długo się nie pociągnie, zważywszy na coraz częstsze wykorzystywanie snajperów na śmigłowcach...

https://www.youtube.com/watch?v=yZcPlGGRMMU

W czasach centralnych rejestrów wszystkiego /ludności, pojazdów, broni etc. /, płatności bezgotówkowych, jakakolwiek partyzantka w realiach XXI wieku wydaje się mało sensowna. A już zupełnie zorganizowana od A do Z przed ewentualnym konfliktem.

eustachy

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 167
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 07, 2018, 06:19:36 pm »
100% racji.

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2831
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 07, 2018, 07:56:18 pm »
Jeżeli mówimy o wrogu zewnętrznym to jakieś siły tej partyzantki udałoby się zapewne zgromadzić - pytanie tylko w jak skoordynowany sposób.

W przypadku kiedy będziemy wiedzieli, że oficjalnie doszło do konfliktu to mało kto z bronią z terenów zagrożonych będzie siedział na dupie w domu i albo się ewakuuje i przejdzie do obrony albo ucieknie całkowicie poza rejon działań lub będzie czekał na to aż przyjdą zabrać. Jeżeli będzie czekał aż przyjdą zabrać to idiota albo wtedy ich odpali a oni jego...

Na dalszych obszarach kraju zapewne udałoby się coś zorganizować tylko tej broni jest za mało.
W rękach obywateli jest 463768 sztuk broni (stan na 31.12.2017 r.), gdzie gmin w Polsce jest 2478 co daje 187 szt. broni na gminę. Tylko to nie oznacza, że tyle sztuk jest w tej gminie i jest ona rozdzielona tak, że po 2 - 3 sztuki przypadają co ileś mieszkańców.

bike

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 08, 2018, 09:04:10 am »


W czasach centralnych rejestrów wszystkiego /ludności, pojazdów, broni etc. /, płatności bezgotówkowych, jakakolwiek partyzantka w realiach XXI wieku wydaje się mało sensowna. A już zupełnie zorganizowana od A do Z przed ewentualnym konfliktem.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższym.
Zorganizowani od A do Z to już raczej nie bÄ™dÄ… partyzanci, a jedynie siÅ‚y zbrojne prowadzÄ…ce dziaÅ‚ania nieregularne tj. obierajÄ…ce takÄ…  formÄ™ walki ( w tym przypadku partyzanckiej).
Do partyzantki mogÄ™ siÄ™ odnieść tylko na przykÅ‚adzie minionej wojny. KilkanaÅ›cie lat życia musiaÅ‚em (z kombatantami AK) swoje wyjeździć i swoje wysÅ‚uchać i uważam, że nie sposób stwierdzić w czasie pokoju że partyzantka ma sens lub nie, bo partyzantka w minionych czasach to dla wielu byÅ‚a  konieczność by przetrwać, dla innych jedyna możliwa forma walki. Do partyzantki najczęściej trafiali ludzie „spaleni” a że byli to ludzie w sile wieku to zwykle woleli iść do partyzantki niż siÄ™ ukrywać.
 Natomiast na to czy partyzantka może zaistnieć nie ma wpÅ‚ywu organizacja, logistyka czy stan posiadanej broni (w II wÅ› w chwili tworzenia siÄ™ oddziałów byÅ‚y to mikroskopijne iloÅ›ci z wrzeÅ›nia) jedyny i niezbÄ™dny warunek by partyzantka mogÅ‚a zaistnieć to przychylność spoÅ‚eczeÅ„stwa, czyli poparcie przez ludność lokalnÄ….

« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2018, 09:30:31 am wysłana przez bike »

eustachy

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 167
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 08, 2018, 10:22:39 am »
Partyzantka leśna nie ma sensu.
https://www.youtube.com/watch?v=hWuP6dmYOE0


Partyzantka miejska wręcz odwrotnie. Świadczy o tym duży problem wojsk koalicji w Iraku i Afganie z partyzantką miejską...

Musieli zmienić sposoby przemieszczania siÄ™ w mieÅ›cie  i wprowadzić miÄ™dzy innymi taktykÄ™ stosowanÄ… w Irlandii , stosowanÄ… przeciwko IRA.

bike

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 08, 2018, 02:28:20 pm »
Proszę by szef wszystkich szefów wydzieli ten temat bo temat to ciekawy i temat rzeka zarazem.
Tu już będzie polemika o definicjach, ale też śmiem się nie zgodzić.
PrzykÅ‚ad np. walk z Iraku z wykorzystaniem taktyki partyzanckiej to nie przykÅ‚ad partyzantki  a taktyki partyzanckiej. Walki takie prowadzÄ… do zniszczenia miasta, wobec czego trudno mówić o poparciu spoÅ‚eczeÅ„stwa, czyli mieszkaÅ„ców tego miasta. Rebelianci to zbieranina. CzÄ™sto to nie ich miasto i nie muszÄ… siÄ™ o nie martwić.  Może to nie najlepszy przykÅ‚ad, ale warto odwoÅ‚ać siÄ™ do opinii mieszkaÅ„ców Warszawy (nie bÄ™dÄ…cych  powstaÅ„cami) na temat Powstania Warszawskiego. Euforia i poparcie trwaÅ‚o tylko kilka dni. PodkreÅ›lam partyzanci to ludzie którzy posiadajÄ… poparcie miejscowego spoÅ‚eczeÅ„stwa i sÄ… od nich zależni, bÄ™dÄ…cy na ich Å‚asce nie na odwrót. OczywiÅ›cie z tym poparciem różnie bywaÅ‚o, ale bez choćby niewielkiego poparcia i pomocy a tym bardziej przy wrogiej postawie lokalsów partyzantka nie przetrwa.
Co do partyzantki „leÅ›nej” to na pewno wyglÄ…daÅ‚aby ona dziÅ›  zupeÅ‚nie inaczej. Technologia robi swoje. Åšrodki obrony defensywnej zawsze kroczÄ… z rozwojem broni. Tanie Å›rodki łącznoÅ›ci i transportu sÄ… powszechne. DziÅ› nie byÅ‚oby dużych zgrupowaÅ„ obozujÄ…cych  w Å›rodku lasu. Niestety w latach czterdziestych gdy posiadanie roweru byÅ‚o pewnym luksusem, a  łączność bezprzewodowa wÅ‚aÅ›ciwie nie istniaÅ‚a wszyscy musieli siedzieć w lesie, bo  inaczej nie byÅ‚o ich jak szybko Å›ciÄ…gnąć z „melin”.

eustachy

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 167
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 09, 2018, 09:41:52 am »
Nie bardzo widzÄ™ mÅ‚odych ludzi w lesie.  WiÄ™kszość z nich nie wie nawet jak rozpalić ognisko bezdymne a co dopiero orientacja w terenie, kopanie ziemianek czy zdobywanie wody pitnej.

Trzeba zauważyć, że w czasie II WW  ludzie byli przyzwyczajeni do ubóstwa i dawania sobie rady w każdych warunkach. Teraz ludzie wychowani sÄ… na prÄ…dzie, gazie i kanalizacji.

Jak wyłączysz prÄ…d, to amba . A jak do tego zakrÄ™cisz wodÄ™, to miasto umiera, bo nawet już studni nie ma jak w latach 40.  a wiÄ™kszość rzek to Å›cieki.

IMHO jedyny rodzaj oporu przed najeźdźcą w chwili obecnej to miasto.

Tak, jak nie ma sensu kupowania 10 myÅ›liwców, bo za tÄ… kasÄ™ można kupić setki  mobilnych wyrzutni przeciwlotniczych i zablokować przestrzeÅ„ powietrznÄ… na amen....


Okruch

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1418
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 09, 2018, 10:52:05 am »
Tyle, że nawet 1000 MANPADSów ma znaczenie wyłącznie defensywne. A wiadomo, że nie można się tylko bronić, trzeba również atakować.
Linia Maginot`a była świetnie zaprojektowanym dziełem obronnym :) Twierdza Eben Emael...
Z drugiej strony, na czym polega strategia wojenna (bo obronną bym jej nie nazwał) Izraela?
« Ostatnia zmiana: Listopada 09, 2018, 10:53:45 am wysłana przez Okruch »

bike

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 09, 2018, 12:56:19 pm »
Zgadzam siÄ™ że coraz mniej ludzi daÅ‚oby radÄ™ przetrwać w oderwaniu od cywilizacji, bo maÅ‚o kto na co dzieÅ„ takiej wiedzy i umiejÄ™tnoÅ›ci potrzebuje. Takie to już czasy. MÅ‚odzi sÄ… uzależnieni od energii elektrycznej. Bez niej sÄ… bezradni. PotrafiÄ… programować, ale jak ugotować ziemniaki muszÄ… sprawdzić w internecie. ZwykÅ‚a mapa ich przerasta. No niestety wszystko pÅ‚ynie, ewoluuje. Ale póki żyjÄ… starsi wychowani przed powszechnÄ… automatyzacjÄ…,  która to uprzemysÅ‚owiÅ‚a wszystkie dziedziny życia to jest jeszcze nadzieja. Ich wiedza nie zgineÅ‚a i póki żyjÄ… Å‚atwo jÄ… przekazać/odtworzyć. ZresztÄ… zdaje mi siÄ™ że survival i preppering stajÄ… siÄ™ popularne, albo może tylko modne.

„jedyny rodzaj oporu przed najeźdźcą w chwili obecnej to miasto”

Z tym się oczywiście nie zgodzę, wręcz przeciwnie.
Tysiące lat historii i setki przykładów pokazuje, że właśnie najłatwiej złamać opór przeciwnika zamykając go w mieście. Wystarczy dokonać oblężenia. Nie potrzeba tu specjalnie dużych środków, potrzebny jest tylko czas.
Argumentów dostarczyłeś sobie sam. Brak wody, prądu, gazu, kanalizacji, zaopatrzenia prędzej czy później każe skapitulować każdemu miastu. Dysponując odpowiednio długim czasem, takie miasto można by zdobyć bez wystrzału. Miasto to najgorsze miejsce do walki z silniejszym najeźdźcą, a tylko tacy mogą do nas przyjść.
Oblężenie może mieć różny przebieg. Może być tak jak w Leningradzie gdzie starÅ‚y siÄ™ potÄ™gi i  czego efektem byÅ‚ nawet kanibalizm. Może być tak jak w Sarajewie gdzie realia przypominaÅ‚y ukÅ‚ady mafijne i za pieniÄ…dze można byÅ‚o siÄ™ wydostać lub kupić od przeciwników wszystko, ale biedni mieli przejebane. Wspomnienia ludzi którzy przeżyli oblężenie Sarajewa przerażajÄ…. ReasumujÄ…c - oblężone miasto bez pomocy z zewnÄ…trz jest skazane na zagÅ‚adÄ™.
Nie trzeba wojny. Dziś wystarczyłby parotygodniowy brak prądu by w dużych miastach nastąpił przysłowiowy Armagedon. Ja uważam że na wypadek wojny lub w sytuacjach kryzysowych trzeba się trzymać jak najdalej od dużych miast.

Co do uzbrojenia to zgadzam siÄ™ z Eustachym w 100%.  To nie moja dziedzina wiedzy, ale  myÅ›lÄ™ że nasza armia jest na tyle biedna, że obecnie może mogÅ‚aby zawojować co najwyżej   BiaÅ‚oruÅ›.
Ale kilka tysięcy zaawansowanych mobilnych przeciwpancernych i przeciwlotniczych zestawów rakietowych w przeszkolonych rekach i taktyka partyzancka mogłoby się okazać dużo skuteczniejsze niż tych kilkanaście przeciętnych samolotów, kilkadziesiąt czołgów z demobilu i cała reszta naszego oręża, bo nie wiem co tam jeszcze mamy sprawne.

Okruch

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1418
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 09, 2018, 01:06:53 pm »
Zdaje się, że Eustachemu chodzi nie o stan oblężenia, a zajęcie całego obszaru kraju, vide Polska 1939 lub niedawny Irak; w tym momencie żadne zgrupowania w Puszczy Kampinoskiej, żadne Porytowe Wzgórza nie wchodzą w rachubę, co wykazują filmiki z Apaczy czy AC-130.

Jedyny obszar względnej swobody działania zapewni miasto, na zasadzie podobnej do przedpowstańczej Warszawy.

bike

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 09, 2018, 01:55:33 pm »
W przypadku zajęcia całego kraju obrona za wszelką cenę jakiegokolwiek miasta jest dyskusyjna. Jednak każde miasto może stawiać opór i być zniszczone albo dać się okupować. Pierwsza opcja mało zachęcająca dla mieszkańców (wiąże się z wygnaniem lub ucieczką mieszkańców) ale to w niej odnajdują się najeźdźcy i wszelkiej maści najemnicy. Druga opcja tj. okupacja. Umożliwia ona jakieś tam funkcjonowanie, stworzenie konspiracji i organizowanie małego sabotażu i dywersji co i tak raczej nie szkodzi okupantowi jeśli okupuje on już cały kraj, ale jednak podnosi na duchu społeczeństwo.
Tak czy siak karty rozdaje silniejszy (liczniejszy i lepiej uzbrojony).
A tak z perspektywy okupanta czy nie łatwiej jest okupować miasto mając do pilnowania 500 tyś ludzi na 200 km2 niż powiat który ma 200 tyś ludzi i jest rozwleczony na 2000 km2?
Jakby nie było wydaje mi się że tam gdzie łatwiej okupantowi tam trudniej partyzantowi.

eustachy

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 167
    • Zobacz profil
Odp: Partyzantka przyszłości
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 27, 2019, 09:14:23 am »
Rozmawiałem z facetami, którzy specjalizują sie w szkoleniu bojowym (...). Potwierdzili moje obawy co do partyzantki lesnej. W obecnych czasach partyzantka leśnia nie ma sensu.

Tereny leÅ›ne sÄ… maÅ‚e a optyka i podczerwieÅ„ zaawansowana. Wystarczy jeden Å›migÅ‚owiec i temat grupy leÅ›nej staje sie przeszÅ‚oÅ›ciÄ…. 

W rozmowie uczestniczył także "major" zwiazków strzeleckich. Nie dotarło. Dalej bełkotał o leśnej partyzantce i miałem wrażenie, że husaria to jego oczko w głowie....

PrzypomniaÅ‚ mi siÄ™ kolega, co na teÅ›cie, w rubryce "ilość zapasowych magazynków do AK" wpisaÅ‚ "16" .   Kapral mu to zaÅ‚adowaÅ‚ do plecaka i poszli na 15 km. W nastÄ™pnych razach kolega zabieraÅ‚ już tylko dwa :) :) :) . Sam mi to opowiadaÅ‚ :) Å›miejÄ…c sie ze swojego romantycznego podejÅ›cia do sÅ‚użby :) i wiedzy czerpanej z filmów :)