To co, będziemy robić za jakiś czas ściepę na drukarkę 3D?
Ze 2 lata temu brałem udział w dyskusji o broni pancernej na jednej z grup FB. Wlączyl się gość, polonus, który mieszka w USA i pracuje z drukiem 3D. Możliwości są ogromne, pokazywal kilka zdjęć z możliwościami skomplikowanych przestrzennych demonstratorów ze stali i innych materiałów i w sumie ogranicza tylko wyobraźnia. Problemem nie jest praktycznie żaden materiał a jedynie mądry projekt który przewidzi jakie detale trzeba wydrukować a jakie zamontowac żeby urządzenie nie było jednorazowe. Włącznie z tym ze opowiadał jak analizowali swego czasu makietę lekkiego czołgu PL-01 i generalnie wyszło im że BAe przygotował jego kształt z myślą o druku a nie klasycznym walcowaniu i spawaniu.
Nalezy tez zaznaczyć że rzeczy 3d są wytrzymalsze niż tożsame wykonane klasycznymi metodami. Można więc zrobić lżejszy czołg o wytrzymałości pancerza cięższego.