Jak już niektórzy wiedza mam cholerny problem z moją NEA i będe ja oddawal sprzedającemu (osobie fizycznej, nie sklepowi) żeby ten zrobił naprawę. Na podstawie KC mam prawo do rękojmi przez okres 2 lat a jeśli sprzedawca nie usunie wady to także do rozwiązania umowy. A szczerze mówiąc nie sądzę żeby uznano mu gwarancję. Dlatego razem z bronią dostanie stosowne pismo którego wzór ściągnąłem z netu od jakiejś organizacji zajmującej się prawami konsumenta. W skrócie pismo jest żądaniem usunięcia takich a takich wad w takim a takim czasie, a w przypadku nie wywiązania się rozwiązuje umowę kupna sprzedaży.
I tu pojawia się zonk, zadzwoniłem wczoraj do WPA jak to wygląda od strony prawnej z wyrejestrowaniem broni. Kobitka mi powiedziała że chyba trzeba sporządzić umowę (!!!) rozwiązująca umowę kupna sprzedaży i chyba na tej podstawie by można było broń wyrejestrować. Ale nie była pewna i przełączyła mnie do kierownika sekcji broni. Ten stwierdził ze nie zna przepisów KC, dowie się na dziś (dziś nie odbiera telefonu) ale poza tym najłatwiej by było jakbym po prostu odsprzedał z powrotem broń sprzedawcy. Na moją uwagę że to by było poświadczenie nieprawdy a poza tym ubojka nie może nie może stać w sprzeczności z KC zmieszał się i stwierdził że nigdy się nie spotkał z takim przypadkiem bo sklepy stosują fakturę korygującą.
Macie jakieś pojęcie jak to odkręcić, jakby była taka konieczność, żeby nie mieć problemów z wyrejestrowaniem tego? Zależy mi na tym z bardzo prostego powodu, odsprzedanie broni wymaga jednak woli kupującego, wygaśniecie umowy z mocy prawa jest bez jego woli jest podstawą do odzyskania tak czy inaczej pieniędzy.
Czy w przypadku jakby nie uznali gwarancji a sprzedawca uporczywie uchylał się od zwrotu pieniędzy na zasadzie "broń była dobra, nie i chuj" mogę zgłosić próbę oszustwa na policji? To jest pewien straszak dla osoby mającej pozwolenie. Gość jest niby miły, wykazuje wole współpracy itd ale kurde, upiera się że on dobrze czyścił, broń była ok i w tej kwestii nie przyjmuje argumentów. A 5000 to nie w kij dmuchał i czuję tutaj przez skórę możliwe problemy.