Ogłoszenie towarzystkie- Kraków

[Szwajcar]

W dniach 4-6 lipca przebywam w Krakowie. Otwarty jestem na propozycje napicia się piwa albo pogadania

[Okruch]

Patrząc na tytuł, spodziewałem się czegoś innego

[czak]

Miałem podobnie, zaniepokojony niektórymi postami w ... innych wątkach (małpy czy coś) spodziewałem się wszystkiego
Ale po przeczytaniu ulga

[Szwajcar]

Specjalnie tak napisałem żeby Larpaka z jego dewiacjami zwabić

[LARPAK]

To są Twoje dewiacje, a ten temat to tylko potwierdza.
Boję się jednak tego, że jawnie przyznałeś się iż chcesz mnie zwabić...

A fuj...

[Okruch]

Larry... ale czujesz się zwabiony?

[Szwajcar]

Okruch przyszedł Larry? Przyszedł! skuteczne? skuteczne!

Wszyscy pamiętają o tym kto chciał szarpać polską Anżelinę  Dżoli i inne jego niecna sprawki, to że wrzucił ostatnio kilka uczciwuch kawalków dupska i cycka na forum tego nie zmienia.

A zobacz jak na propozycję piwa zareagował: A fuj...

Zaraz może tu jeszcze przyjść i się tłumaczyć i zwalać winę na mnie

[LARPAK]

Wina jest po Twojej stronie.
Nie, nie czuję się zbawiony - za zażenowany...

Pamiętaj, że tam odnosiłem się do jednej fotki, którą skutecznie ktoś przerobił w programie graficznym.

A od piwa wolę whisky z colą i lodem

[Szwajcar]

Nie masz prawa czuć się zbawiony, ja nie Chrystus 

Dobra dobra nie tłumacz się już z tego paszczura

Ja w sumie też łiskaczem nie pogardzę

[LARPAK]

Ja pod Krakowem będę w dn. 30.06 - 02.07 więc nie pomogę...

Ja się nie tłumaczę, a Ty zazdrościsz mi odwagi

[Szwajcar]

Odwaga bym tego nie nazwał, brak instynktu samozachowawczego lepiej tu brzmi

[LARPAK]

Kto wybrzydza ten nie...

[Okruch]

...pije....

[Szwajcar]

co do alkoholu nie jestem tak wybredny

[LARPAK]

Piję wszystko oprócz smoły...

... bo mam po niej zgagę