Autor Wątek: Buty - w góry i nie tylko.  (Przeczytany 6782 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2831
    • Zobacz profil
Buty - w góry i nie tylko.
« dnia: Lipca 28, 2017, 10:49:26 pm »
Szukam nowych butów w góry i nie tylko - na okres wiosna/lato/wczesna jesień, ew. lekka zima bez śniegu.

Na codzień poza latem używam od pewnego czasu buty od PPO Strzelce Opolskie i na płaskim się sprawdzają (miasto, las, strzelnica), ale w górach to już tak mniej - może to kwestia skarpety, ale jednak mimo iż z grubszą było lepiej to dalej trochę nie bardzo...

Rozmyślam nad Salomonami - kumpel je chwali, ale on jest zapatrzony w specjalsów...

Mogą to być buty najlepiej pod kostkę (jak np. adidas) lub wysokie (typu trep) bo jakoś pośrednie mi się nie widzą na codzień, ale może się przekonam.

Oczywiście cena gra rolę czego nie ukrywam, ale za buty, które wytrzymają tak jak moje Magnum Stealth II jakieś 5 czy 6 lat to mogę dać trochę więcej.

Szwajcar

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2019
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 28, 2017, 11:06:59 pm »
Treki Asolo. Noszę cały rok od 6 lat i dają rade.
vz.58, NEA15 PDW 7,62x39, CZ P10C FDE, Taurus PT809E

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2831
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 28, 2017, 11:13:36 pm »
Wrzuć jakiś link lub konkretną nazwę modelu.
Dzięki.


LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2831
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 28, 2017, 11:38:35 pm »
Fajne, ale zapomniałem napisać - najbardziej jednolitego koloru, a najchętniej czarne (chociaż nie jest o wymóg, ale miło by było).

061

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2500
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 28, 2017, 11:42:40 pm »
Zobacz sobie buty US army - combat hiker.
7 rok w nich chodzÄ™ praktycznie non stop i dajÄ… radÄ™.
Że już pół roku w Afg w nich najpierw chodziłem nie wspomnę.
Różne firmy na kontrakt dla armii to robiÄ…. Danner,  Bates, Wellco i chgw jakie jeszcze.
Moje to model ciemno brązowy z czarnym. Nowsze wesje są już standardowo beżowe.
Różne góry w nich schodzilem z hindukusz włącznie i jest naprawdę dobrze.
W cenach do koÅ„ca siÄ™ nie orientujÄ™ bo dostaÅ‚em z przydziaÅ‚u,  ale jak kiedyÅ› szukaÅ‚em na allegro żeby sobie kupić drugie na zapas, bo takie zajebiste, to byÅ‚y gdzieÅ› w okolicach 300 PLN.
Ja teraz się zasadzam na model tora bora na wyprawę na Mt Blanc w przyszłym roku ale to są już ciężkie zimowe buty.

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2831
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 28, 2017, 11:53:03 pm »
Ciekawe. Na allegro są nawet jakieś, ale problem będzie pewnie z rozmiarem. Kumpla co ogarnia sprzęty US będę musiał podpytać czy nie ma dostępu do tego.


czak

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 166
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 29, 2017, 02:36:20 am »
Te Hikery rzeczywiÅ›cie ciekawe, trzeba siÄ™ rozejrzeć. W cenie Asolo można już upolować Meindle. Z butami to chyba kwestia szczęścia na co siÄ™ trafi, sam już nie wiem.  Mam Dannery Desert Acadia, w których po dwóch latach odkleiÅ‚y siÄ™ podeszwy, udaÅ‚o siÄ™ naprawić żywicÄ… epoksydowÄ… ;) W Kupczakach po 3 latach zaczęły siÄ™ odklejać podeszwy delikatnie na piÄ™tach, pomogÅ‚a "kropelka" ale buty mam już od ponad 10 lat. Zakup półbutów trekingowych za prawie 4 stówki niby znanej firmy North Face skoÅ„czyÅ‚ siÄ™ dużym wkurwem gdy porwaÅ‚y siÄ™ na zgiÄ™ciu po  roku. Jak dotÄ…d 6 rok chodzÄ™ w Batesach GX 6 i nic siÄ™ nie dziaÅ‚o poza normalnym zużyciem. O dziwo - moje zaskoczenie - buty Protektora. Model Commando mam od 3 lat i jest niezÅ‚y na zimÄ™ ale nie trzyma dobrze stopy w terenie, może to moje odczucia, na góry bym nie polecaÅ‚. Dobrze mi siÄ™ chodzi w Gromach z ww. firmy, mieliÅ›my je z przydziaÅ‚u i dÅ‚ugo trzymaÅ‚y. Ogólnie trzeba firmie oddać, że za tÄ™ kasÄ™ robiÄ… dobre buty. OczywiÅ›cie podkreÅ›lić trzeba, że byÅ‚y użytkowane w normalny sposób a nie w żadnych warunkach bojowych, wiÄ™c można by siÄ™ też zdziwić.
Mam podobny dylemat jak LARPAK, też powoli takich butów szukam. Zastanawiałem się nawet nad Protektorami Goray Plus, można je czasem dostać w przystępnych cenach, tutaj przykładowy link:
https://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=13387

Okruch

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1418
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 29, 2017, 07:50:45 am »
Mam kumpla, specjalistę od szpeju brytyjskiego. Ostatnio polecał gorąco Altbergi, podobno fantastycznie trzymały się podłoża.

061

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2500
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 29, 2017, 08:06:54 am »
No właśnie dobre buty to też trochę pojęcie względne.
Co pasuje jednemu drugiemu nie pasuje wcale.
Już nie raz się spotkałem że gość kupował jakiejś super wypasione haixy czy meindle nad którymi wszyscy pieli zachwytu. No i za jakąś kosmiczną kasę, a potem żałował bo jemu nie podeszły.

Eustachy

  • Gość
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 29, 2017, 08:32:38 am »
ja od prawie 15 lat chodzę głównie w Kefas. Przetrzymały dwa razy inną, drogą markę , reklamowaną w necie przez blogerów ....
Mniej więcej ten model. Podeszła vibram. Poszycie nie do zajechania. Używam ich później, jak się już trochę zciorają do pracy i nawet na budowie się sprawdzają :)

U mnie wytrzymują bez przetarć do 7 lat. Potem z przetarciami idą do prac stolarskich na drugą wachtę :)
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2017, 08:34:20 am wysłana przez Eustachy »

061

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2500
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 29, 2017, 08:40:12 am »
Z butów które ja nosiłem i były zajebiste to:
W latach 90 danner robiÅ‚ dla US army model materhorn. Kurde to chyba najlepsze buty w jakich chodziÅ‚em. To byÅ‚a wtedy jeszcze inna filozofia robienia butów w góry. ByÅ‚y nawet wyższe niż normalne wojskowe buty. Ale byÅ‚y Å›wietne. ByÅ‚a też wersja cywilna która różniÅ‚a siÄ™ tylko numeracja i to jest problem bo nawet jak siÄ™ trafiajÄ… na ebay to za cholere nie wiem o co chodzi z amerykaÅ„skÄ… numeracjÄ…. WojskowÄ… amerykaÅ„ska to znam doskonale ale co oznacza no 9EE to  nie mam pojÄ™cia. Raz już siÄ™ przejechaÅ‚em na takiej numeracji kupujÄ…c corcorany i bojÄ™ siÄ™ ryzykować.

Buty bundeswehry te stare nazywajÄ… to chyba teraz model 2000. Super buty!  Bez żadnych goretex-ów, thinsulate-ów czy innych wynalazków. Za to niedozajebania. Trzeba uważać bo peÅ‚no jest podróbek.

Zajebiscie lubiÄ™ na zimÄ™ i nasze "kupczaki" super buty dla mnie. I naprawdÄ™ nie ma dla mnie znaczenia czy to sÄ… te stare robione przez kupczaka czy nowsze wojasa.

Z butów US army to nosiłem wszystko co było od lat 60-tych
Generalnie prawie zawsze byÅ‚em zadowolony.  Trzeba tylko pamiÄ™tać że zazwyczaj sÄ… to buty specjalistyczne i jak siÄ™ weźmie w nieodpowiedni teren czy pogodÄ™ - bÄ™dzie bolaÅ‚o.
Jungle boots - znosiłem nawet nie wiem ile par w prawie wszystkich wersjach które były. Bardzo dobre buty ale jak ktoś chce chodzić po twardym to raz że się umeczy a dwa że buty się zurzyja szybko.
Tzw. Combat boots, M83 czy USMC boots czy jak je tam zwaÅ‚. Polecam buty z wczesnych partii tzn gdzie byÅ‚y jeszcze szybkosciagi a nie byÅ‚o pierwszych czterech dziurek do sznurowadeÅ‚. Te stare byÅ‚y o wiele lepsze jakoÅ›ciowo. Nowe jak później odbieraÅ‚em to musiaÅ‚em brać numer mniejsze bo i tak siÄ™ potem rozciagaly. MaÅ‚o kto wie że nasze Józefy czyli Miwy czyli desanty, skoczki czy jak je tam teraz dzieciaki nazywajÄ… to byÅ‚y wzorowane na tych butach. Jak miaÅ‚em takie z pierwszej partii testowej (czarnej bo wczeÅ›niej byÅ‚y też brÄ…zowe)  to byÅ‚y jeszcze bardzo dobre buty. Nawet sznurówki miaÅ‚y dokÅ‚adnie takie jak w comabtach.
Wszystkie buty "pustynne" z ery ACU UCP. Te modele tropikalne jak najbardziej w warunkach na jakie byÅ‚y stworzone super siÄ™ sprawdzajÄ…. U nas zarówno te tropikalne jak i normalne sprawdzajÄ… siÄ™ Å›rednio. W modelach wzorowanych na danner acadia lubiÄ… pekać podeszwy. No i w ogóle skóra z jakiej sÄ… wykonane nie lubi wody a tej u nas nie brakuje. Generalnie niewypaÅ‚ z tymi butami w naszÄ… strefÄ™ klimatycznÄ… jak samo UCP. No i żoÅ‚nierze klnÄ… na nie strasznie. Wszystkie te buty można dostać w wersji czarnej ale trafić ciężko bo głównie produkcja szÅ‚a w beż bo takie braÅ‚a armia. Absolutnie nie polecam amerykaÅ„skich butów na zimÄ™!  SÄ… Å›liskie jak skurczysyn!
Na extremalne mrozy polecam Mickey maus-y wbrew pozorom chodzi się w tym całkiem wygodnie. Trzeba tylko pamiętać żeby np w czasie transportu mieć odkręcone te zaworki z boku. Jadąc autobusem w górach zmiana ciśnienia potrafi nieźle dopiec. No i noga jest cały czas mokra. Za to jest ciepło!

LARPAK

  • Kolekcja 061
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2831
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 29, 2017, 10:08:14 am »
Wiedziałem, że tak będzie - dziesiątki modeli i cholera wie co wybrać...

Trzeba będzie poczytać dokładniej.

Szwajcar

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2019
    • Zobacz profil
Odp: Buty - w góry i nie tylko.
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 29, 2017, 05:53:25 pm »
W cenie Asolo można już upolować Meindle.

Tyle że Meindle z tego samego segmentu co Asolo są droższe o połowę. W czasie tych 6, a właściwie już prawie 7 lat nowszenia asolo zdarłem tak latem zupełnie mimochodem meindle desert fox i Salomony.
vz.58, NEA15 PDW 7,62x39, CZ P10C FDE, Taurus PT809E