Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - bike

Strony: [1] 2 3 ... 5
1
FORUM POZATEMATYCZNE / Odp: [ZTS] zegary i inne.
« dnia: Styczeń 19, 2023, 03:00:02 pm »
Winszuję pomysłu i wykonania. Pierwszy zegar i skrzynka na herbatę wymiata. Szczególnie skrzynka. Czy zamierzasz zrobić takich więcej?

2
FORUM POZATEMATYCZNE / Odp: Szybkie pytania
« dnia: Lipiec 15, 2021, 07:48:34 pm »
Tylko broń czy wszystko. Tzn. czy wszystkie ewentualne czynności wobec gen. w stanie spoczynku (śledztwo, przesłuchania, przeszukania, aresztowanie, udzielenie ochrony) należą  do policji?

3
FORUM POZATEMATYCZNE / Odp: Szybkie pytania
« dnia: Lipiec 09, 2021, 11:44:37 am »
Generał w stanie spoczynku, który posiada pozwolenie na broń, jest na ewidencji policji czy żandarmerii?

4
Kupno na pniu jest przetestowane zarówno między osobami fizycznymi jak i osoba fizyczna- podmiot gospodarczy, ale co „organ” to inaczej mogą do tego podejść. Ja nie widzę podstawy i nie znam mechanizmu by taką transakcje odkręcić.
Co do opłat za depozyt to oczywiście że w ustawie jest to zagmatwane. Ustawa była zmieniana 30 razy i to wiele razy niedbale, wybiórczo i niekonsekwentnie. W większości województw pierwszy rok depozytu od początku obowiązywania nowej ustawy do dziś jest bezpłatny. Taka była intencja ustawodawcy bardziej widoczna w pierwotnym opublikowanym w 1999 r. tekście. Było tam:
„Art. 23.
1.   Z zastrzeżeniem przepisu ust. 2 koszty związane z deponowaniem broni i amunicji ponosi Policja
2.   Osoba składająca broń i amunicję do depozytu, z wyjątkiem znalazcy broni i amunicji, oraz osoba, która weszła w posiadanie broni lub amunicji po osobie zmarłej, a także składająca broń i amunicję do depozytu w trybie, o którym  mowa w art. 54, ponosi koszty związane z deponowaniem broni i amunicji.
3.   W przypadkach, o których mowa w ust. 2, opłaty związane z deponowaniem broni i amunicji są pobierane po upływie roku od dnia złożenia broni i amunicji do depozytu.”
Dziś w ustawie stoi:
„Art. 23.
1. Koszty związane z deponowaniem broni i amunicji ponosi:
1) Policja lub Żandarmeria Wojskowa – w przypadku przejęcia jej do depozytu, w trybie określonym w art. 19 ust. 1, 1a oraz ust. 3 lub art. 36 ust. 3, oraz przekazania do depozytu przez znalazcę;
2) osoba, która utraciła prawo do jej posiadania, deponująca ją w trybie określonym w art. 22 ust. 3;
3) osoba deponująca, która weszła w jej posiadanie po osobie zmarłej;
4) osoba deponująca ją w trybie, o którym mowa w art. 41 ust. 2, art. 42 ust. 5, art. 43 ust. 5 oraz w art. 54.

2. Osoba składająca do depozytu broń, amunicję, z wyjątkiem znalazcy tej broni lub amunicji, w zakresie tej broni może:
1) wyrazić zgodę na jej zniszczenie – do protokołu przyjęcia broni oraz amunicji;
2) złożyć pisemny wniosek o zniszczenie broni oraz amunicji;
3) złożyć pisemne oświadczenie woli o przeniesieniu własności broni oraz amunicji na rzecz Skarbu Państwa.
3. W przypadku, o którym mowa w ust. 2, opłaty związane z deponowaniem broni i amunicji są pobierane po upływie roku od dnia ich złożenia do depozytu.”
Jak widać ustęp 3 zachował swoją treść ale z powodu zmiany w innych ustępach, stracił na czytelności. Ciągle mówi on że: „W przypadku, o którym mowa w ust. 2”  a tenże ustęp 2 mówi o sobie składającej broń, czyli także o osobie która weszła w posiadanie nawet jeśli to nie ona przekazała fizycznie broń. Radcy podnoszą literalną wykładnię. Kiedyś było „ w przypadkach” teraz w „w przypadku” więc nie może chodzić o którykolwiek z trzech punktów bo wówczas w dalszym ciągu winno być „w przypadkach”. Tu większość rozumie przypadek jako fakt złożenia broni przez osobę deponująca a nie znalazcę  i dlatego jest liczba pojedyncza.
Dlatego większość kraju interpretuje to (i w łodzi też tek było przez 18 lat) że chodzi tu tylko o wyłączenie z opłat znalazcy. Zaś opłaty pobierane winny być po roku.
To jest podobny brak konsekwencji miedzy zapisem a intencją jak np. w  zapisie o strzelnicach.
Do dziś stoi w ustawie:
„Art. 45. Broń palna oraz inna broń zdolna do rażenia celów na odległość może być używana w celach szkoleniowych i sportowych tylko na strzelnicach. „
 Było to logiczne w czasach w których kolekcjonerzy nie mieli prawa kupna amunicji na legitymacje. Lata temu kolekcjonerzy dostali możliwość zakupu i robienia amunicji, ale ktoś zapomniał o tym zapisie.
Zgodnie z powyższym to dziś „teoretycznie” z broni do celów kolekcjonerskich, albo z CP można legalnie strzelać poza strzelnicami,  np. na swojej działce ( pod warunkiem że nie stwarza się zagrożenia, i nie jest się uciążliwym dla otoczenia.)
Tych bzdur w ustawie można by przytaczać więcej…

5
Ową treść wykorzystam do instrukcji dla moich bliskich. Powieszę w szafie na wszelki wypadek...

Świadomość swoich praw i obowiązków dla niektórych może być bardzo istotna. Dlaczego?

Otóż zgodnie z przepisami i praktyką  większości komend wojewódzkich, pierwszy rok przechowywania broni w depozycie jest bezpłatny. Ale uwaga nie jest to normą, np. komenda w Łodzi od ponad roku interpretuje to inaczej. W Łodzi (wbrew intencji przepisów) jeśli broń jest odbierana z depozytu i trafia z powrotem na rynek opłata za przechowywanie pobierana jest od pierwszego dnia. Tak więc kupujący czy obdarowany może odebrać broń z depozytu dopiero wtedy gdy osoba deponująca uiści opłatę w wysokości 2,42 zł za 1 sztukę za jeden dzień. (Jak łatwo policzyć za kolekcję 20 szt.  jest to prawie 50 zł dziennie.) Ale jeśli osoba deponująca zdecyduje się na zniszczenie broni wówczas pierwszy rok przechowywania jest bezpłatny. (pachnie to nakłanianiem do niekorzystnego rozporządzania swoim majątkiem, ale tak jest).
I tu już wchodzimy w niuanse w których znajomość przytoczonych aktów prawnych jest istotna.
Opłatę za przechowywanie zgodnie z ustawą ponosi osoba deponująca która weszła w posiadanie broni po osobie zmarłej. Oznaczy to, że nie zawsze będzie to osoba, która fizycznie przekazała broń. Osobą deponującą jest ustawowy lub faktyczny spadkobierca po zmarłym. Nie można taką opłatą obciążyć np. stryjka, kolegi czy konkubiny która wydała broń policji, ponieważ taka osoba będzie traktowana jako znalazca broni.

Po śmierci użytkownika przykładowa wdowa ma trzy możliwości.

1. Zgłasza na policję, że w domu jest broń po zmarłym. Z komendy powiatowej czy tam posterunku przyjeżdża dzielnicowy, wystawia jakieś pokwitowanie (najczęściej protokół) i zabiera broń by przekazać ją do depozytu WPA. Przepisy mówią, że osoba deponująca może również:
„ wyrazić zgodę na jej zniszczenie – do protokołu przyjęcia broni oraz amunicji;” czyli od razu przy oddawaniu jej policjantom z rejonu.
Potem wiadomo w zależności od województwa opłaty za przechowywanie po roku, albo od pierwszego dnia.
Uwaga! Przy sprzedaży i odbiorze tej broni z depozytu WPA urzędnicy najczęściej  wołają urzędowy dokument potwierdzający nabycie praw własności przez sprzedającego. Czyli Akt notarialny lub wyrok sądu o nabyciu spadku. Jeśli spadkobierców po zmarłym będzie wielu np. trzech to umowa powinna być podpisana przez nich wszystkich. Lub jeden z nich musi mieć pisemne upoważnienie od pozostałych.

Jeśli broń zabezpieczy jednostka powiatowa czy rejonowa to zwykle broń trafia do WPA z pewną zwłoką. Może tydzień czy dwa leżeć gdzieś i czekać na transport do województwa. Jeśli ustalimy (najczęściej u dzielnicowego) że ona jeszcze czeka na wywóz to nic nie stoi na przeszkodzie by przy ewentualnej sprzedaży odebrać ją na rejonie.  Wdowa  przychodzi na rejon z kupującym z takimi samymi dokumentami jak do WPA. Wówczas sprawę wyrejestrowania broni załatwia policjant z rejonu czyli przesyła do WPA potwierdzoną kopię aktu notarialnego lub wyroku, umowę, promese i legitymację zmarłego.

2. W przypadku jak w Łodzi gdzie spodziewamy się opłat od pierwszego dnia leżenia broni w depozycie:

...broń zawsze może wydać dzielnicowemu z rejonu lub dostarczyć do WPA np. kolega zmarłego który miał jego broń w użyczeniu, albo np. członek dalszej rodziny który podczas porządkowania rzeczy zmarłego znalazł klucze=(broń) ale nie jest ustawowym spadkobiercą, więc nie wszedł automatycznie w posiadanie tej broni - jednym słowem ktoś kogo możemy nazwać znalazcą. Wówczas zyskujemy kilka dni/tygodni bez opłat bo WPA najpierw będzie musiało ustalić spadkobierce a potem wysłać mu pismo informujące co, gdzie, od kiedy. Wówczas termin naliczania opłat zacznie się z chwilą odbioru tego pisma przez spadkobiercę. Nie wiem czy tu ma to zastosowanie, ale należy pamiętać o fikcji doręczenia. List awizowany dwukrotnie może być uważany za dostarczony

3. Broń można sprzedać na pniu. Niektórzy pracownicy WPA w rozmowie telefonicznej twierdzą że nie można, ale... na dokonaną już sprzedaż osobie uprawnionej nic nie poradzą
Jeśli wdowa znalazła klucz od szafy, w obecności kolegi(kupującego) zajrzała co tam jest i od razu sprzedała mu znalezioną broń to nie ma tego jak odkręcić.
Do umowy (lub w  jej treści) wdowa powinna napisać krótkie oświadczenie:
Ja niżej podpisana.............. będąc ustawowym spadkobiercą po Janie Kowalskim PESEL... przejmuję wszelkie roszczenia finansowe innych spadkobierców wobec sprzedanej przeze mnie broni palnej w postaci................ należącej do mojego zmarłego męża.

 Wówczas choćby policja bardzo chciała to nie ma tego jak odkręcić. Jedyne uwagi może mieć rodzina zmarłego (pozostali spadkobiercy) względem wdowy, ale te spory to już prawo rzeczowe i rozstrzyga to kodeks cywilny. Dlaczego tak? Bo skoro wdowa oddając broń policji (jako osoba składająca broń do depozytu  może od razu wyrazić wolę jej zniszczenia nie mając jeszcze żadnego dokumentu potwierdzającego nabycie do niego prawa własności), to tym samym może ją sprzedać. Najważniejsze jest tutaj takie załatwienie sprawy, żeby nikt nie zarzucił, że wdowa dysponowała bronią dłuższy czas (by nie było podstaw do podejrzenia nielegalnego posiadania).  Oczywiście wdowa ma obowiązek niezwłocznie zgłosić sprzedaż do WPA dostarczając legitymację, promesy i umowy + oświadczenie.

6
Bardzo dobre.
Larpak, pozwolę sobie bezczelnie skopiować i wykorzystać treść Twojej pierwszej strony. Spis co i za ile zrobiłem już jakiś czas temu ale taka łopatologiczna instrukcja jest genialna w swojej prostocie a stanowi ogromną pomoc dla bliskich w razie kłopotów. Bardzo popieram cytaty z ustawy i z własnej strony mogę jeszcze polecić by w szafie lub jej obrębie były wydrukowane egzemplarze:
ustawy o broni i amunicji... czyli wiadomo
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19990530549&SessionID=20F4AA23C6F5E90E632E129B1F16A34B9B9F5AF7

rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad deponowania...
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20041521609

ustawa o likwidacji niepodjętych depozytów
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20062081537

Warto byłoby pozaznaczać zakreślaczem fragmenty które mogłyby kiedyś dotyczyć zdania broni przez naszych bliskich, bo nigdy nie wiadomo kto po nią przyjedzie, z jakim nastawieniem i przygotowaniem merytorycznym.

Nie wiem jak żandarmeria, ale Policja z powiatu która przyjedzie po broń zabiera wszystko co rodzina daje i nie ma reguły co do futerałów. Jak kraj długi... są różne zasady. Broń krótką każdy chętnie przyjmie w pudełku, ale długą już niekoniecznie. Są magazyny depozytowe w komendach wojewódzkich, które nie chcą przyjmować broni w futerałach miękkich (bo gąbki, bo wilgoć itp.) Pamiętajcie o Waszych ilościach!!!! Jeśli służby przyjadą po broń i zabezpieczą 20-30 szt. wrzucając je do bagażnika radiowozu to broń może ucierpieć, a chyba nikt nie posiada tyle futerałów co i broni.  Fajnie byłoby mieć do każdej jednostki uszyte coś w rodzaju skarpety z czegoś elastycznego lub po prostu z grubsza dopasowany worek z flaneli.
(Takich domowych worków dawno temu, masowo używali myśliwi do przenoszenia rozłożonej broni łamanej. Jeśli mieli futerał z grubej skóry, lub z brezentu bez podszewki to dopiero w tym worku broń wędrowała do futerału bo inaczej cierpiała oksyda)

Można jeszcze dodać że gdyby nie daj Boże broń była z jakichś powodów zabezpieczana procesowo a nie prewencyjnie, to niestety mogą zabierać wedle uznania tj. np. z optyką, magazynkiem lub innym oporządzeniem

Do wyżej wspomnianych aktów prawnych dobrze (ale już dla siebie) w razie jakiejś kontroli mieć jeszcze wydrukowane
rozporządzenie dot. przechowywania i noszenia...
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20140001224


7
BROŃ / Odp: Kącik kolekcjonera.
« dnia: Maj 15, 2020, 10:09:24 pm »
... W roku 1999 albo 2000 ,nie pamiętam dokładnie, statystowałem w pewnym japońskim filmie SF. Strzelaliśmy tam z MG-34 amunicją z pociskami drewnianymi. Były też drugie z jakiegoś wosku. Lepiej to chodziło niż wszystko cokolwiek znam na amunicji ślepej.

Ciekawe...:) dawaj więcej informacji to obejrzymy

8
WPADŁO MI W ŁAPY / Odp: Karabinek "BLACK WIDOW" – XXVII MSPO Kielce
« dnia: Wrzesień 10, 2019, 11:11:39 am »
Wyjątkowo nie udało mi się dotrzeć na targi w tym roku, może Jego Eminencja (JE) przytoczy jeszcze jakieś zdjęcia ciekawostek (mogą być nawet hostessy :).

 Co do karabinka, to była to atrapa, czy już coś funkcjonalnego?  Wspomniana firma J&C Armament  jest mi absolutnie nieznana.  No i nazwa. Myślę, że lepiej byłoby coś oryginalnego, bo Black Widow na rynku broni jest od lat znana i kojarzona z rewolwerami North American Arms.

10
FORUM POZATEMATYCZNE / Prawo dotyczące broni.
« dnia: Lipiec 10, 2019, 10:57:16 am »
Jak już wszyscy pewnie  wiedzą od 1 sierpnia 2019 przedsiębiorców obowiązywać będzie nowa ustawa (http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001214).
Zmian jest sporo, a  niektóre są  zasadnicze. (np. sama lufa staje się  istotną częścią broni), będzie prawna możliwość użyczenia broni ze sklepu do przetestowania
ale definicje tradycyjnie tworzą nową rzeczywistość np.:

„kaliber – jest to parametr broni określony wartością wyrażoną w jednostkach długości albo wagomiarowo, zawartą w oznaczeniu naboju scalonego przeznaczonego dla danej broni, a w przypadku broni rozdzielnego ładowania – wyrażoną w jednostkach długości albo wagomiarowo najmniejsza średnica części prowadzącej przewodu lufy”

Zgodnie z powyższym zapisem, jeśli ktoś stworzy wildcata (na nabój scalony) o kal. np. 15 mm a amunicję nazwie sobie w dowolny sposób np. (wymiarując kryzę i dołączając swoje nazwisko) czyli oznaczy tą amunicję jako 4mm x 20 SMITH  to w Polsce w handlu ten kaliber będzie funkcjonował jako 4 mm x 20.

11
FORUM POZATEMATYCZNE / Odp: Kącik Humoru
« dnia: Lipiec 04, 2019, 01:27:37 pm »
cholera trzeba się oswoić z tym FB, bo człowiek zawsze  jest do tyłu

12
FORUM POZATEMATYCZNE / Odp: Kącik Humoru
« dnia: Lipiec 04, 2019, 10:38:32 am »
Może to już było…


W tle nawet widać jak honory oddają przedstawiciele policji, wojska, i straży

13
FORUM POZATEMATYCZNE / Odp: Dla instruktorów / Prowadzących strzelanie
« dnia: Czerwiec 17, 2019, 01:35:35 pm »
Zgadzam się w 100%. To są zagrożenia, którym nie da się łatwo zapobiec. Na strzelaniach komercyjnych zawsze jest ryzyko trafienia na kogoś z zaburzeniami albo świra.

15
BROŃ / Odp: ZIP GUNS
« dnia: Maj 31, 2019, 11:04:47 am »
Dla mnie to jedna z ciekawszych dziedzin bronioznastwa.  A prawidłowość o której mówisz jest chyba uniwersalna dla zachowań człowieka, dobrym przykładem jest np. prohibicja w USA. Popyt kształtuje podaż

Strony: [1] 2 3 ... 5