Forum Kolekcja 061

FORUM TEMATYCZNE => FORUM OTWARTE => BROŃ => Wątek zaczęty przez: Okruch w Grudzień 05, 2017, 09:21:01 am

Tytuł: Precz z Minimi! (czyżby?)
Wiadomość wysłana przez: Okruch w Grudzień 05, 2017, 09:21:01 am
http://www.thefirearmblog.com/blog/2017/12/04/first-last-saw-squad-belt-fed-dead-end-brief-thoughts-005/

Powyżej link do ciekawego artykułu. Co na to koledzy-zawodowcy?
Tytuł: Odp: Precz z Minimi! (czyżby?)
Wiadomość wysłana przez: LARPAK w Grudzień 05, 2017, 10:44:44 am
Czyli powrót do RPK...

Niejako ma to trochę sensu przy założeniu, że lufa będzie cięższa i odporniejsza na długotrwały ogień przy założeniu, że to broń wsparcia.

Dlatego warto mieć bębny do kwrabinków ;)
Tytuł: Odp: Precz z Minimi! (czyżby?)
Wiadomość wysłana przez: 061 w Grudzień 05, 2017, 01:07:47 pm
Moim zdaniem tych dwóch rodzajów broni nie da się do końca porównać.
Z broni typu RPK - nie da się prowadzić aż tak intensywnego ognia jak z Minimi. Tak że wszystko zależy od rodzaju prowadzonych działań ! 
Jaki jest problem z Minimi w US ARMY już kiedyś pisałem - ta broń często nie jest przypisana do konkretnego żołnierza !  Najczęściej to broń przydzielona na pluton i to dowódca decyduje kto ma to zabrać zamiast M4. Takie coś z pozoru wydaje się być zajebiste ale tylko pozornie. Faktycznie jest tak że o to Minimi nikt nie dba a i żołnierz który akurat go dostał jest nie doszkolony. I stąd te wieczne problemy z nimi.
W USMC  wzięli sobie to M27. Ani nie mają do tego magazynków o większej pojemności ani do końca koncepcji jak to używać jako broni wsparcia. Już nie jedną opinię słyszałem, że po prostu tylnymi drzwiami wprowadzili sobie HK416. Na razie używają tego jak normalnego karabinu. Ja sensu czegoś takiego nie widzę - oprócz posiadania fajnej klamy i 10 punktów do lansu oczywiście  ;D  A to teraz tak jak patrzę jest najważniejsze  - lans !!!  ::)
Tytuł: Odp: Precz z Minimi! (czyżby?)
Wiadomość wysłana przez: LARPAK w Grudzień 05, 2017, 06:08:57 pm
Jak dla mnie to koncepcja jest dość ciekawa, ale tak jak napisałem - lufa musi wytrzymać intensywny ogień, a tego już zwykły karabinek nie ogarnie. Grubsza i wytrzymalsza lufa zwiększa jego masę itd.

Nawet mając taką 416, tzn. M27 (też uważam, że było to wprowadzenie tylnymi drzwiami tej konstrukcji) nie daje takiej siły ognia jak w przypadku RPK (grubsza i dłuższa lufa) czy tym bardziej RPD czy MINIMI.

Może w przyszłym tygodniu uda mi się sprawdzić czasy ładowania i oddawania strzałów z PKM i AKMS/AKGN bo będę miał jakąś tam okazję oraz czas przeładowania.
Minus jest taki, że mniejsza pojemność magazynka oznacza częstsze wymiany co przy roli karabinka jako broni wsparcia oznacza 3 wymiany magazynka, aby oddać 100 (120) strzałów, a 7 wymian aby oddać 200 (210) strzałów o ile dłuższy będzie czas wymiany jednej taśmy, aby oddać taką samą ilość amunicji?

Oczywiście plusem wymiany magazynka jest szybkość wymiany itd. ale częstotliwość zmian jak dla mnie jest minusem.
M.in. dlatego ruskie opracowały do RPK magazynki na 40 i 75 naboi.

Właśnie dlatego dla mnie ta cała ich koncepcja M27 jest śmieszna ponieważ znacznie ogranicza siłę ognia tym bardziej przy standardowej pojemności magazynka.
Gdzieś oglądałem filmik USMC o tym, że strzelec M27 nie jest tak łatwo rozpoznawalny i obierany jako pierwszy za cel - może to ma sens przy SR25 i podobieństwie z daleka do standardowego M16, ale tutaj jest tylko kolejnym argumentem, który jest jak dla mnie dość mocno naciągany do chęci posiadania 416'ki.
Tytuł: Odp: Precz z Minimi! (czyżby?)
Wiadomość wysłana przez: Okruch w Grudzień 27, 2018, 05:21:01 pm
Głos w dyskusji na temat L86A2 i precyzyjnego wsparcia.
https://www.quora.com/Why-was-the-RPK-successful-and-the-L86-LSW-wasnt/answer/Paul-Adam-13?ch=10&share=f36d8543&srid=uLFvx&fbclid=IwAR1hLNnlXtQ5sbVRdR6mdxUyvd7ikXtFACaALVYByVI7WhEQLSXoem2c31g