Forum Kolekcja 061

FORUM TEMATYCZNE => FORUM OTWARTE => WYPOSAÅ»ENIE => Wątek zaczęty przez: 061 w Kwietnia 29, 2019, 10:27:24 pm

Tytuł: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: 061 w Kwietnia 29, 2019, 10:27:24 pm
Taka to była historia:

Postanowiłem kupić nowy sejf. Raz, że już od dawna za mały, dwa – rozporządzenie się zmieniło a mój stary z S-1 nic wspólnego nie miał.
Zacząłem szukać nie nerwowo – czekając na jakąś promocję.
Kolega z „Kałduna Taktycznego” mi podesłał model jaki sobie kupił i to było to. Niestety promocja z jakiej on skorzystał się skończyła, więc rozpocząłem polowanie.
Przeczytałem „cały internet” i znalazłem nawet na alle.. w dobrej cenie – tyle, że się okazało, że na moją wioskę nie dowożą.
W końcu Larpak mi podesłał link do Sejfnetu bo akurat na beżowym ogłosili promocję.
I za to w tym miejscu publicznie mu Dziękuję !!
Cena oprócz tego, że normalnie majÄ… niższÄ… niż gdziekolwiek to w tej promocji jeszcze niższa. Normalna cena to okoÅ‚o 3K, ich cena to okoÅ‚o 2,4K w promocji wyszÅ‚o – 1950 zÅ‚ z groszem.  Jak dla mnie zajefajnie.
No to Ja za telefon i do nich. Faktycznie gość cenę potwierdził. Firma oferowała różne rodzaje przesyłek. Generalnie chciałem dowóz w wniesieniem (na pierwsze piętro). Najtańsza opcja to była 140 PLN za dowóz z wniesieniem (a raczej z wwiezieniem tzw. Schodołazem). Przez telefon gość powiedział, że dostanę regulamin tej usługi żeby zobaczyć „czy to da się”. Pomierzyłem to wszystko czyli szerokość schodów, wszystkich drzwi po drodze itd.
I tu w sensie dosÅ‚ownym zaczęły siÄ™ „schody”. OkazaÅ‚o siÄ™, że moje schody sÄ… praktycznie na styk zgodne z wytycznymi  - po konsultacji telefonicznej okazaÅ‚o siÄ™, że siÄ™ nie da  :-\
W tym miejscu chcę podkreślić profesjonalizm firmy bo naprawdę przemawiało przez ten cały regulamin doświadczenie – „full profeska”.
No to pozostały inne opcje – z tych innych opcji było.
1.   Zamówienie tej przesyÅ‚ki  za 140 PLN i wynajÄ™cie jakiejÅ› lokalnej ekipy na samo wniesienie. 
2.   Inna opcja którÄ… oferowaÅ‚a firma – przesyÅ‚ka kurierem z wniesieniem – 480 PLN.
Ad.1 – ekipa lokalnych żuli raczej odpadaÅ‚a – bo wolaÅ‚bym żeby nikt z tego Å›rodowiska nie wiedziaÅ‚ co trzymam w chaÅ‚upie. Jeżeli chodzi o ekipÄ™ przeprowadzkowÄ… to okazaÅ‚o siÄ™,  że u mnie na wiosce takowych nie ma i trzeba by Å›ciÄ…gać z najbliższego miasta. Ci niestety liczÄ… sobie od kilometra wiÄ™c cena skoczyÅ‚a by – za bardzo.
Ad.2 480 PLN to kupa „kasiory”. Na samą myśl mi słabo.
I w tym miejscu pojawiła się kolejna opcja – Gość z firmy poinformował mnie, że właśnie nawiązują umowę z inną firmą kurierską i za około tygodnia mogą się za to wziąć. Cena przesyłki z wniesieniem miała wynieść 350 PLN. Nie tanio ale brzmiało lepiej niż 480. Zdecydowałem się – zapłaciłem i czekałem sobie ten tydzień spokojnie.
Po tygodniu – to była niedziela – wieczorem przyszedł SMS z firmy kurierskiej, że zlecenie zostało przyjęte i jutro ktoś się będzie ze mną kontaktował aby ustalić kiedy i o której mają mi to dowieźć.
Nauczony doświadczeniem z jeba….mi kurierami postanowiłem już z samego rana dzwonić do nich sam, bo kontakt z ich strony ograniczają się zawsze do telefonu że kurier już jest w drodze.
W „internetach” znalazłem stronę firmy, a tam trzy numery telefonów.
Dwa z trzech w ogóle nie byÅ‚y aktywne, a trzeciego nikt nie odbieraÅ‚. Po dwóch godzinach prób daÅ‚em sobie spokój. Po kolejnej pół godzinie – dzwoni telefon. Jak sÅ‚usznie siÄ™ domyÅ›lacie – dzwoniÅ‚ kurier, że jest w drodze i do pół godziny u mnie bÄ™dzie.  Kurna normalnie norma.
No to mu tÅ‚umaczÄ™,  że o tej godzinie to jestem zazwyczaj w robocie i bÄ™dÄ™ okoÅ‚o 17-tej. Na to on, że o takiej godzinie to nie pracuje. Po krótkiej wymianie zdaÅ„ – dogadaliÅ›my siÄ™ w koÅ„cu, że zadzwoni nastÄ™pnego dnia z samego rana i umówimy siÄ™ na jakÄ…Å› konkretnÄ… godzinÄ™, która bÄ™dzie odpowiadaÅ‚a obydwu stronom. SpytaÅ‚em siÄ™ jeszcze o to wniesienie – a on zdziwiony.  Mówi, że ma taki specjalny wózek i da radÄ™. No to mu wytÅ‚umaczyÅ‚em, że temat wózka już rozkminiony i siÄ™ nie da. To on, że spoko weźmie sobie kumpla do pomocy. OK
Kolejny dzieÅ„.  Rano dzwoni telefon. Kurier - że jest w drodze i do pół godziny u mnie bÄ™dzie. No to mu przypominam, że rozmawialiÅ›my wczoraj i mieliÅ›my siÄ™ najpierw umówić.  On mówi, że to nie z nim  rozmawiaÅ‚em, i że on nic nie wie i czy za te pół godziny odbiorÄ™. No to mu tÅ‚umaczÄ™ że nie bo o tej porze to normalni ludzie zazwyczaj pracujÄ… itd. …
Coś mnie tknęło i spytałem się jeszcze o to wniesienie. I się zaczęło – że usługa jest tylko wniesienie za próg domu i o żadnym piętrze nie ma mowy.
No to w koÅ„cu mi ciÅ›nienie wzrosÅ‚o – powiedziaÅ‚em, że nie odbieram i niech sobie firmy miÄ™dzy sobÄ… najpierw ustalÄ… co  i jak.

Zadzwoniłem do Sejfnetu i wyjaśniłem co i jak. Otrzymałem odpowiedź, że wyjaśnią i dadzą znać.
Oddzwonili z przeprosinami , że coś z tą firmą kurierską jest nie tak i że się kopią. Odezwą się jutro.
Kolejny dzień - Rano dzwoni telefon. Kurier - że jest w drodze i do pół godziny u mnie będzie. Rozłączyłem się wyjaśniając krótko, że nie odbieram i dlaczego.
Wielokrotny kontakt telefoniczny z Sejfnetem – próbują różnych rozwiązań, jednocześnie walczą z firmą kurierską
Przez kolejny tydzieÅ„  - codziennie rano dzwoni telefon. Kurier - że jest w drodze i do pół godziny u mnie bÄ™dzie.
W końcu zaproponowałem już Sejfnetowi, że dopłacę do tej droższej opcji 480 PLN bo już mam dosyć. Ustaliliśmy, że tak robimy – dopłacę 100 PLN kurierowi jak dowiozą mi ten nieszczęsny sejf.
Trwało to jeszcze ponad tydzień bo musieli odzyskać mój sejf z tej zje…nej firmy i nadać go na nowo.
przez kolejne trzy dni - codziennie rano dzwoni telefon. Kurier - że jest w drodze i do pół godziny u mnie będzie. W końcu czwartego dnia po kolejnym „odbiciu” kuriera zadzwoniła jakaś pani z firmy – o co chodzi – dlaczego nie odbieram przesyłki. Wytłumaczyłem jej na spokojnie (łatwo nie było) o co chodzi i chyba poważną firmą to nie są, że za 350 PLN mi postawią sejf 140kg za drzwiami. Po tym telefonie w końcu dali spokój.
W końcu po tym ponad tygodniu – (niedziela) dostaję SMS od nowej firmy, że zlecenie zostało przyjęte i jutro ktoś się będzie ze mną kontaktował aby ustalić kiedy i o której mają mi to dowieźć.
Kurna oprócz nazwy firmy co do litery taki sam jak z poprzedniej firmy. No to co Ja ?  Rano w PoniedziaÅ‚ek postanowiÅ‚em siÄ™ skontaktować z firmÄ… żeby siÄ™ umówić. Nie zdążyÅ‚em jednak zadzwonić  - Rano dzwoni telefon - Kurier - że jest w drodze i do pół godziny u mnie bÄ™dzie. RozeÅ›miaÅ‚em siÄ™ już z beznadziejnoÅ›ci sytuacji  i jadÄ™ od nowa. Å»e mogÄ™ być po 17-tej itd.
Kurier stwierdził, że zlecenie zostanie przesunięte na dzień kolejny i że w systemie można ustalić godzinę. Wchodzę w system – a tu zlecenie zaplanowane za dwa dni w godzinach 08.30 – 10.00. Próbowałem to zmienić, ale się nie dało. Po telefonie na „call center” dowiedziałem się że mieszkam na zadupiu i nie ma opcji zmian godzin w systemie. Ale pan poinformował mnie, że w systemie jest telefon do kuriera i z nim się można dogadać. OK to znowu w system – jest nazwisko kuriera ale nr telefonu nie ma. Akurat nie sporo się działo i nie zdążyłem już zadzwonić do obsługi klient ao ten nr do kuriera.
Minęło te dwa dni – Rano – Dzwoni telefon - Kurier - że jest w drodze i do pół godziny u mnie będzie. No to mu tłumaczę, że się chciałem umówić itd. Itd. Ch..J się rozłączył … No to się zagotowałem po tym wszystkim – dzwonię do „call center”. Jebię gościa przez telefon jak za dobrych starych wojskowych czasów. Jak skończyłem swój monolog ala - gunnery sergean Hartman. A kolo mówi, że nie ma problemu – jutro u mnie będzie kurier pomiędzy 16.00 a 20.00. Kurna dało się. Tak mnie zaskoczył tym, że się dało, że zapomniałem się spytać o wniesienie.
Kolejny dzieÅ„ – rano – wziÄ…Å‚em nr telefonu kuriera z systemu (tym razem byÅ‚) i dzwoniÄ™.  Pan odebraÅ‚ i siÄ™ dogadaliÅ›my, że przyjeżdża do mnie na koÅ„cu trasy – w każdym razie późno.
No i Git !
Godzina po 19.00 przyjechaÅ‚  - sukces !  OkazaÅ‚o siÄ™ nawet że z pomocnikiem i gotowi do wnoszenia – sukces ! Potem zaczÄ™li oglÄ…dać trasÄ™ transportu w domu i ch..j czar prysÅ‚. Z 10 minut starali siÄ™ to rozgryźć jak to zrobić. Próbowali pasy, wózek i chu…  TrwaÅ‚o to trochÄ™ i w koÅ„cu we trójkÄ™ zaczÄ™liÅ›my to wnosić po tych schodach. Co tam siÄ™ dziaÅ‚o nie jestem w stanie opisać. Pół godziny to trwaÅ‚o, ale daliÅ›my radÄ™. Dawno siÄ™ tak nie zmachaÅ‚em. Kurierzy też cali czerwoni  i spoceni  - MASAKRA !!!
Z tego szczęścia i za chęci – dałem gościom flaszkę za fatygę.
No i w koÅ„cu  SUKCES –mam upragniony sejf.

Żeby było jasne – do firmy Sejfnet nie mam żadnych pretensji – wszystkie ich poczynania były w pełni profesjonalne. Na tą jeba…ą firmę sami się nadziali – informacyjnie już zerwali tą umowę. Tak że byłem jedynym klientem :-/
Do sejfu dołączone były też dwa zbijaki 9 mm.
Z własnych doświadczeń – wszystkie firmy kurierskie w Polsce działają dokładnie według tego samego zjeba…go schematu. Nie zależnie czy firma z wyższej półki czy początkująca.


Tak zamieszczam te moje doÅ›wiadczenia dla poÅ›miania  ;)
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Szwajcar w Kwietnia 29, 2019, 11:44:51 pm
cudne, przejdzie do kanonów internetowej szydery  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Juhas w Kwietnia 30, 2019, 05:59:29 am
Hahaha trzeba było dać znać. Wpadł bym ze szwagrem i byśmy to wnieśli, a flaszkę razem byśmy wypili hehehe. P.S. Dobrze, że to tobie się przytrafiło a nie mnie hehehe 😂😂😂😂
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: LARPAK w Kwietnia 30, 2019, 08:30:57 am
Za publiczne podziękowania dziękuję, ale tak bez pogrubienia, podkreślenia, użycia kursywy i wielkiej kolorowej czcionki, słów uznania i wymienienia wszelkich zasług...
Dobrze, że mam chociaż możliwość wystąpienia publicznie ;)
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Szwajcar w Kwietnia 30, 2019, 09:58:14 am
No my wiemy że ty byś jeszcze kwiaty chciał. ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: eustachy w Kwietnia 30, 2019, 09:39:51 pm
Dobrze, że finał udany :)

 Ja dwa swoje sejfy sam wniosÅ‚em na piÄ™tro.  No, ale jak siÄ™ biega z plastikowym pistoletem to trudno o kondycjÄ™  :)
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Okruch w Maja 02, 2019, 11:25:57 am
Eustachy, ale Ty same pistolety masz, to sejf wazy tyle co krata piwa ;)
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: eustachy w Maja 03, 2019, 07:57:16 am
Bo ja kawał byka jestem, nie to co te nowe roczniki w rurkach :) i z plastikowymi pistoletami :)

A sejfy mam dodatkowo powiększone, bo mi długa historyczna wchodzić nie chciała do standardowych ....

Mógłbym ksiażkę napisać o przejsciach z zamawianiem większych niestandardowych sejfów.
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: glock19shooter w Maja 31, 2019, 12:45:16 pm
O kuzwa!!Bartek, następnym razem po sąsiada dzwoń - będzie taniej!!
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: 061 w Maja 31, 2019, 01:53:02 pm
Kurna, zaufaj mi - nie chciaÅ‚ byÅ› !!!!  ;D
To by byÅ‚a trudniejsza akcja niż ta jak podpaliÅ‚eÅ› las  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: franek w Września 12, 2019, 11:49:20 am
Wiem, ze temat już historyczny, ale może jeszcze ktoś nie kupił ...

Wszystkie szafy kupowałem w sejfownia.pl (Kraków, Klimeckiego na tym placu Chemobudowy)
Potrzebowałem dużo miejsca , jestem cienias co przerzuca kilo-bajty, mieszkałem na 4p bez windy.
A firma powiedziała "Niema probliema" i przyjechało dwóch z elektrycznym schodołazem. 10min i szafa stoi w mieszkaniu.
dla oszczÄ™dnÅ›ci miejsca (metry bieżące Å›cian)  wybraÅ‚em szafy wysokie (185) na ... dokumenty "tajne" SD1/S1 185S  (na dwudrzwiowÄ… nie byÅ‚o szansy w wielkiej pÅ‚ycie - drzwi za maÅ‚e)
Nie jest to konieczne, bo przy ostatniej przeprowadzce dwóch silnych wydarło pustą szafę na pasach bez elektyki nie licząc energetyków które wciągali.

Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: 061 w Września 12, 2019, 02:50:45 pm
U mnie największym problemem okazały się schody - na tyle wąskie (na zakręcie), że schodołazem ani na pasach się wnieść nie dało.
Gdyby schody w zakręcie były szersze to firma, od której kupowałem wniosła by po kosztach.
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Tantal w Listopada 01, 2019, 05:06:39 pm
U mnie największym problemem okazały się schody - na tyle wąskie (na zakręcie), że schodołazem ani na pasach się wnieść nie dało.
Gdyby schody w zakręcie były szersze to firma, od której kupowałem wniosła by po kosztach.

Firma kurierska nazywał się "DTS" ?.
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: 061 w Listopada 01, 2019, 05:24:12 pm
Tak DTS
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Tantal w Listopada 01, 2019, 05:46:58 pm
Ta pierwsza czy druga ?.
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: 061 w Listopada 01, 2019, 06:30:36 pm
Ta która nie dała rady
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Tantal w Listopada 03, 2019, 07:27:16 am
Ta która nie dała rady

Dalej dla nich rozwożą paczki i "modus operandi" pozostał bez zmian, przetestowane na mnie.
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: 061 w Listopada 03, 2019, 09:10:49 am
To mam nadzieję, że przynajmniej godnie płacą.
Tytuł: Odp: Jak 061 sejf kupowaÅ‚ – czyli „droga przez „mÄ…kę””
Wiadomość wysłana przez: Tantal w Listopada 04, 2019, 07:50:57 pm
Dalej zdzierajÄ… za wniesienie, najlepsze że przy wnoszeniu udaÅ‚o mi razem z ekipÄ… ustawić sejf do góry nogami  ;).