MAG'a 95 dorwałem w bardzo przystępnej cenie - w sumie pewnie kiedyś i tak bym go kupił, a tak to kupiłem w sumie kilka miesięcy przed ślubem co oznacza, że żona nie wiedziała - pewnie by stwierdziła, aby odłożyć na wesele. Niestety jakoś nie mogłem się oprzeć okazji...
Szkoda tylko, że magazynki takie drogie i ciężko dostępne.
Jakby tylko ten model został wybrany na przepisowy pistolet dla WP to pewnie różnego typu akcesoriów było by więcej.
Do tego praktycznie od początku niemalże był lepszy niż świst...
Radełkowanie z przodu jest pomocne jakby nie patrzeć chociaż ludzie mogą powiedzieć, że taki GLOCK tego nie ma - tylko po co ludzie tam taśmę ścierną naklejają...
Komora zamkowa jest z lotniczego aluminium z tego co piszą w internetach na stronie Hatsan Polska.
Używam do Ligii Sportera od dwóch czy trzech lat, a w sumie to sprawdziłem i okazuje się, że od czterech lat.
Strzelba to jednak u mnie broń marginalna - na której tracę najwięcej jeżeli chodzi o ładowanie i ładownice - jednakże żadnych problemów, a widziałem już popsute Benelli Supernova.
Kupiłem używkę w dobrych pieniądzach - chyba po jakiejś agencji ochroniarskiej bo poza wytartą farbą nie było zbytnio śladów używania. Braki w powłoce uzupełniłem kładąc farbę Fosco + utwardzacz NFM/MFH lub Fosco (nie pamiętam już).
W przyszłym roku mam zamiar dodać:
- szybką ładownicę z kydexu na jeden nabój - w sumie już zamontowałem, ale muszę to poprawić bo się nie sprawdziło tak jak powinno,
- wymienić kolbę na stałą,
- wymienić podajnik na nowy bo ten mimo, że działa to jednak jest już trochę podniszczony i jakby się blokował,
- wycięcie w oknie ładowania odpowiednio wyprofilowane, aby nie zawadzać kciukiem zwłaszcza w rękawiczce,
- przyrządy celownicze - typu ghost ring + światłowód lub sam światłowód.
Może jeszcze coś wymyślę jak polerka mechanizmu spustowego.
W planach jest chwyt przedni typu Magpul AFG, ale zapasowe łoże jakie mam sprawia pewne problemy...
Wątek: Kącik kolekcjonera. (Przeczytany 161887 razy)
