Jestem.
Tak jak pisał Okruch - softie i polar to nie są zamienniki tylko różne warstwy.
Ogólnie brytalni preferują ubieranie się na cebulkę, stąd ich umundurowanie jest warstwowe (coś jak hamerykańskie levele, tylko brytole mieli swój system cebulkowy w czasie jak amerykanie zastanawiali się czy odkupić Alaskę od Ruskich
)
W chwili obecnej zasadniczo na rynku cywilnym można znaleźc i zakupić dwa systemy umundurowania brytyjskiego:
- S95 (wraz ze zmianami)oraz PCS
S95 to pierwszy pełny system umundurowania zaprojektowany od przysłowiowych skarpetek (wcześniej było tak, że owszem pokombinowano z krojem kurtki, spodni i koszuli mundurowej, ale reszta pozostawała w spadku po poprzedniku)
- PCS to najnowszy system umundurowania brytalnych, który powstał na bazie doświadczeń z trialowego projektu Virtus. W chwili obecnej brytole już trzy razy zmienili różne detale w nim, bo żołnierze sugerowali zmiany)
I teraz dochodzimy do głównej częsci mojej wypowiedzi:
W S95 polar to warstwa wcześniej przed softie. Ogólnie jeżeli chodzi o polary tego systemu warto kupić wyłącznie ten z ostatniej partii - cechy charakterystyczne storm collar oraz brak tych fatalnych ściągaczy na rękawach i kołnierzu. Wcześniejsze wersje były jednym wielkim nieporozumieniem i strasznie obcierały i gryzły w szyję. Historycznie kolejność polarów w S95 wygląda tak:
- DPM ze ściągaczami
- zielony ze ściągaczami
- zielony ze storm collarem
Softie kompletu S95 jest dwustronne i bardzo ciepłe. Co więcej - wciąz można je trafić w dobrych cenach. Swego czasu w jednym ze szmatexów znaleźliśmy tego cały kosz po jakichś groszach (coś 10pln/szt) bo nikt tego nie chciał kupić, bo wygląda jak budowlany waciak. I jeszcze było uwalone farbą maskującą. Tak - kupiliśmy wtedy wszystkie
W PCS klasyczny polar został zastąpiony przez kangurkę Buffalo. Natomiast to, co możemy uznać za klasyczny polar skoczyło level niżej czyli na Norgie (wersja PCS jest właśnie polarowa i ma charakterystyczny obniżony tył przywodzący na myśl pingwina, stąd jego obiegowa nazwa "pingwin")
Softie tego systemu zostało zmienione na jednostronne w kolorze khaki (Mud czy jak tam to się zwie), wyszła też ubersuper wersja dla RM ćwiczących w Norwegii uszyta przez Carinthię na bazie kurtki MIG 2.0
Softie i jego pochodne produkują też cywilne firmy (w British Army jest tak, że możesz sobie kupić prywatne rzeczy, ale potem jak Ci się to zniszczy będziesz miał trudność, aby oddać je do kwatermistrza i zamienić na nowe. Chyba, że się ma wtyki tu i tam ;P )
do takich firm należy np Snugpak i jego ciuchy są lepsze niż te fasowane.
Podsumowując - jak masz możliwość kupienia Snugpaka - kup Snugpaka. Natomiast dylemat polar-softie to dylemat typu majtki czy kalesony.
Wg mnie w zimie zdarza się, że obie warstwy mogą być potrzebne.