Kiedyś wspominałem na iwebie, że wypolerować osadę do połysku można nawet bez papieru ściernego.
Jest taka możliwość. Drewno liściaste ma pewne właściwości samowygładzajace.
Jako "stary" pracownik skansenu, przedstawię to na przykładzie styliska do grabi.
Rolnicy sami robili styliska z prostej, najczęściej leszczynowej gałęzi. Po okorowaniu, wygładzali wstępnie kawałkiem szyby.
Szkło okienne bardzo ładnie zastępuje cykliny metalowe i jest tanie oraz dostępne
Po wstępnym wygładzeniu, stylisko szło do pracy przy grabieniu. Po kilku tygodniach, pojawia się na powierzchni drewna efekt politury.
Stylisko wygląda jakby było polakierowane i błyszczy się elegancko. jest to efekt polerowania drewna spoconymi dłońmi.
Na ten samej zasadzie następuje polerowanie papierami ściernymi o granulacji 500+ . Taki papier natychmiast się zabija pyłem a potem następuje wcieranie tego pyłu w drewno
co pozoruje szlifowanie. Równie dobrze można użyć pyłu i szmatki flanelowej
Taka ciekawostka