Broniowe Nowości

[Szwajcar]

Wiem z czego się robi ale tobie to i 300-400 na jakąs dubeltowke z przebiegiem szkoda wydać

[Okruch]

Też nie mam - za to przybył mi mossberg - i się okazało że ma bicia IDF/ZAHAL. Miałem go robić na US ARMY - ale szkoda i będzie musiał tak zostać. No i ku... trzeba będzie drugiego polować 

A lufa jest, ten... modyfikowana?

[061]

Coś w tym rodzaju 

[LARPAK]

Wiem z czego się robi ale tobie to i 300-400 na jakąs dubeltowke z przebiegiem szkoda wydać

Ale głupoty pier...isz.

To, że nie znajdujesz okazji to nie moja wina.

[Szwajcar]

Nie pierdolisz, nie pierdolisz tylko Twoja "oszczędność" jest już powszechnie znana i stała się powodem do anegdot. Np.: Skąd się wziął drut mosiężny? Dwa Larpaki się o grosz pokłóciły

[LARPAK]

Nie dwa Larpaki, a Szwajcar z Larpakiem.

To nie oszczędność, a zupełnie co innego.

[Okruch]

To nie oszczędność, a zupełnie co innego.

Ja na to mówię "żona", ale co ja tam wiem...

[Szwajcar]

To nie oszczędność, a zupełnie co innego.

Żydostwo

[LARPAK]

Żaden nie trafił.
Chociaż Okruch był bliżej.

To brak środków.

[Szwajcar]

A tam. Emisji to nie powstrzymuje 😁

[LARPAK]

Nie ta szarża...

[061]

Na kredyt panowie, na kredyt. Zanim sie kapną, że nie ma zdolności

[LARPAK]

Paanie, to już przećwiczone, a do tego nawet z samym właścicielem sklepu bez odsetków


EDYTA:
Wchodzi 061 do sklepu z bronią:
061: panie, szybko wypełniaj kwity na ten pistolet, biorę go i rzuca promesą - tylko szybko zanim się zacznie
Sprzedawca (S): sprzedawca, pakuje, wypisuje kwity
061: szybko, zanim się zacznie, wezmę jeszcze ten karabinek - tylko szybko zanim się zacznie
S: ok, ochoczo wypisuje kwity, a może jeszcze lunetę do tego?
061: taak, taak, tylko szybko zanim się zacznie, a i daj pan jeszcze dwie skrzynki ammo i jeszcze te dwie sztuki pan, da i rzuca promesa - tylko szybko zanim się zacznie
S: sprzedawca uśmiechnięty, wszystko wypisuje i pyta tyle pan bierze, a będzie miał pan zapłacić?
061: no i się zaczęło...

[Szwajcar]

Ja znam lepszy:

Wchodzi Larpak do sklepu z bronią za 5 złotych...

[LARPAK]

I mówi - z tymi cenami to was pogięło.

Ale znam burżuja, który tu kupi i zadzwonił po Szwajcara - on bierze w ciemno bez dokładnego oglądania.