
piszemy obaj dokładnie o tym samym, tylko inaczej to opisujemy
Pamiętam tamta sprawę z łucznikiem- zupełna porażka w wydaniu opinii.
Problem polega na braku biegłych. Sądy z otwartymi rekami przyjmują każdego, kto spełnia kryteria podstawowe i jest chętny
się szarpać z tym tematem za 32 zł/h brutto.
Przypominam, że 70 zł brutto to stawka u średniej klasy fryzjera ( strzyżenia męskie 17 zł / 15 min) i nie trzeba mieć ani studiów ani doświadczenia
Wiec chętnych specjalistów jest jak na lekarstwo...
Zapytaj prawnika czy brak obecności strony nie jest sprzeczne z prawem do obrony .
Zwykle oględziny przeprowadzane są w towarzystwie przedstawicieli stron.
Powiem szczerze, że to wygląda jakby ktoś chciał zamknąć strzelnicę i to byłby znakomity powód do tego.
Strzelnica nie ma wrogów ? szczególnie we władzach lub sąsiedztwie ?