Ruszamy dalej z tematem i bronią dla prawdziwych mężczyzn, a nie jakiś tam Tajek:


Egzemplarz o tyle ciekawy, że nie ma wybitego kalibru 7,62 mm a "cal. .30" - była to podobno wersja eksportowa do Egiptu czy gdzieś tam indziej...
Rocznik 1952, oczywiście Radomska
