Albo zdjęcie to ściema albo cała ta historia to ściema.
1. Ściąganie broni z USA do Europy to nie jest prosta rzecz, a tym bardziej pocztą i to w takiej ilości, nawet w częściach.
2. Wymienione egzemplarze przez @Okruch nie są tanie, nawet w USA - to broń historyczna, która jest droga, a co za tym idzie biznes staje się mało opłacalny.
3. Na zdjęciu jest też francuski FAMAS więc już robi się nieco ciekawiej.
4. Lepiej i taniej było by im kupować współczesną broń, której jakieś egzemplarze tam też się znajdują.
5. Może specjalnie brali (o ile to prawda) broń strzelającą z zamka otwartego bo łatwiej im ją by było przerobić, a do tego bezpieczniejsza by była po przeróbce - do jakiegoś zamachu by wystarczyła.
6. Mają sporo więcej opcji z terenu Europy broń sprowadzić niż ciągnąć ją z USA - taniej, łatwiej i szybciej - dlatego uważam to za ściemę.