Bawiłem się ostatnio skróconym do długości ze zdjęcia vz58. Zdjęcie niestety poglądowe ale jak się uda to może i moją przemaluje. Było bosko. Naszła mnie myśl żeby skrócić mojego. Raz że zajebiście to wygląda, dwa ze broń jest dużo bardziej składna, trzy że pozbyłbym się kawałka lufy który stracił chrom. Znalazłem sobie rusznikarza co to zrobi w marcu-kwietniu, nawet narżnie mi lewy gwint albo calowy od ARa 7,62 żebym miał większy wybór kompensatorów. Czesi mi napisali na grupie na Fb że trzeba boczny otwór w lufie powiększyć do 3mm żeby nie było problemów z automatyką.
Bawił się ktoś z was w coś takiego już albo zna kogoś kto się bawił? Na coś mam zwrócić uwagę? Mogą być jakieś uboczne skutki takiego skracania poza sprawa automatyki która już ogarnąłem?