Forum Kolekcja 061
FORUM TEMATYCZNE => FORUM OTWARTE => BROŃ => Wątek zaczęty przez: LARPAK w Grudnia 12, 2016, 07:43:30 pm
-
Jak pozbyć się tzw. gremlina w CZ 858:
1. Sprawdzamy rozładowanie broni kierując ją w kierunku bezpiecznym.
2. Rozkładamy broń jak do czyszczenia.
3. Płaskim śrubokrętem lub palcem naciskamy na blaszkę w kształcie litery "T" w miejscu zaznaczonym na zdjęciu niebieską strzałką.
4. Następnie wkładamy nieduży płaski śrubokręt pod tą blaszkę w miejscu zaznaczonym zieloną strzałką. Można włożyć śrubokręt nawet trochę głębiej - trzeba zrobić to na wyczucie.
5. Odginamy w lewą stronę na tyle mocno, aby po powrocie blaszki do stanu przed punktem nr 3 wskoczyła ona w nacięcie osi, które zaznaczone jest strzałką koloru czerwonego.
6. Blaszka w kształcie litery "T" powinna teraz wrócić do pierwotnego położenia.
7. Sprawdzamy czy oś się nie wysuwa poprzez naciśnięcie jej od zewnątrz z lewej strony komory zamkowej oraz naciskamy spust, aby sprawdzić czy oś się nie przesunie.
Jeżeli spust nadal "przepuszcza" to wykonujemy ponownie zabieg odgięcia blaszki i sprawdzamy ponownie.
8. Jeżeli wszystko działa tak jak powinno to składamy broń, udajemy się na strzelnicę i sprawdzamy działanie w czasie strzelania. Jeżeli po oddaniu kilku strzałów problem powrócił to ponownie wykonujemy wszystkie czynności.
Ważne jest to, aby blaszkę ponownie odpowiednio mocno wcisnąć, aby trzymała się w tym wycięciu na osi.
(http://i.imgur.com/fLxxH97.jpg)
Nie wiem jeszcze na jak długo taki zabieg wystarczy, ale jak tylko ponownie spust nie będzie "łapał" to dostanę informację na ten temat - jedna z dwóch 858, w których to zrobiłem jest bronią pracującą na strzelnicy.
Można dać na tą oś pomiędzy ściankę komory zamkowej, a tą blaszkę podkładkę, aby utrzymać stały docisk.
Ten post był z końcówki lutego 2016 roku, a teraz dowiedziałem się, że coś zaczyna przerywać czyli operację co jakiś czas trzeba powtarzać.
Przy czym broń ta jest używana jako obiektowa na strzelnicy.
-
OBJAWY: iglica wystaje z otworu iglicy, może to prowadzić do odpalenia naboju "z zamka otwartego" czyli mimo tego iż spust jest zwolniony dochodzi do oddania strzału w momencie jak zamek wróci do przedniego położenia razem z wprowadzonym nabojem do komory nabojowej.
Zniszczony pin iglicy - w dwóch P-09 się to dzieje, zdjęcia są z egzemplarza, który ma trochę więcej stażu na strzelnicy - oba pistolety są z 2016 roku, ich przebieg oscyluje w graniach 8000 - 10000 strzałów - są to klubowe pistolety.
Tydzień temu doszło do zablokowania iglicy.
Wyciągnąłem z pistoletu iglicę, przeczyściłem kanał itd. Wycięcie na pinie zauważyłem, ale sądziłem, że w P-09 takie dają, złożyłem i pistolet działał prawidłowo.
Kolega rozebrał dwa pistolety w domu i zwrócił uwagę, że jeden pin ma mniejsze wycięcie - dopiero po dokładniejszych oględzinach okazało się, że to nie jest fabryczne wycięcie.
(http://i.imgur.com/Gn3rnPS.jpg)
(http://i.imgur.com/kyvQhuc.jpg)
(http://i.imgur.com/74HxN8r.jpg)
NAPRAWA: bardzo prosta - wymiana pinu iglicy.
Przy okazji warto co jakiś czas sprawdzić jak on wygląda oraz wyczyścić kanał iglicy - trochę syfu się tam zbiera.
-
Jeżeli ktoś próbował w krajowym/europejskim AK zamontować amerykański spust ALG AKT to mógł spotkać się z problemem jego dopasowania.
Polskie/europejskie AK mają na ogół mechanizm spustowy ze spustem samoczynnym i trzema osiami/pinami, a amerykańskie nie posiadają spustu samoczynnego i mają dwie osie/piny.
Jedni w Polsce rozwiązują ten problem poprzez szlifowanie kurka z zestawu ALG AKT, ale mi to osobiście jakoś nie podchodzi i wymyśliłem, że założę tuleję na oś spustu samoczynnego demontując go jednocześnie - tuleja ma ta za zadanie dociskać sprężynę, która trzyma wszystkie osie na swoim miejscu. W celach testowych specjalnie zdemontowałem tulejkę z osi, na której normalnie był spust samoczynny oraz jest jego sprężyna, która blokuje osie i zamontowałem ALG AKT bez tulejki.
Wynik: udało się oddać jeden suchy strzał i kurek zablokował się w przednim położeniu właśnie o rozprężoną sprężynę.
Próba naprawy: dociśnięcie sprężyny do lewej ścianki komory zamkowej i zaczęło działać, ale dokładne oględziny karabinka wykazały następujący efekt:
(http://i.imgur.com/5RjjMQE.jpg)
Jak widać sprężyna nie dociska osi, ani nie funkcjonuje tak jak powinna. Według mnie po kilku strzałach na "ostro" doszłoby do zablokowania kurka tak jak na początku lub wypadnięciu osi z ich "gniazd".
(http://i.imgur.com/MA0IwqA.jpg)
Tutaj tulejka dodana na osi oraz dociśnięta sprężyna spustu samoczynnego:
(http://i.imgur.com/PAKQup9.jpg)
Z korespondencji z ALG Defense jaką prowadziłem po zakupie ALG AKT dowiedziałem się, że mechanizm ten był projektowany do karabinków na rynku amerykańskim, a nie europejskim z oryginalnym mechanizmem, który u nich jest zastępowany często rodzimym, aby spełniać warunki dotyczące 10 części "american made", gdzie nie ma sprężyny spustu samoczynnego, a jest tzw. shepard hook lub retainer plate do AK.
Dodanie tulejki sprawia, że nie trzeba szlifować kurka lub innych mechanizmów z zestawu.
Także jak ktoś zamontował ALG AKT razem ze sprężyną spustu samoczynnego to niech sprawdzi czy ma dobrze osadzone osie mechanizmu spustowego.
Inne rozwiÄ…zanie tego problemu to:
- zdemontowanie spustu samoczynnego,
- zamontowanie shepard hook lub płytki, o której wcześniej pisałem - obecnie mam zamontowaną płytkę TAPCO i działa całkiem dobrze.
W kwestii samego spustu to jest bajka w porównaniu do fabrycznego spustu, który miałem osobiście wypolerowany.
Na upartego przy pomocy pilnika dałoby radę osiągnąć podobny efekt na fabrycznym spuście, ale wymagałoby to odpowiedniej pracy.
-
Co daje taki spust?
Osobiście unikam wymiany mechanizmów spustowych - wolę fabryczne. Dlatego choć robiłem różne wymiany w ramach "usług dla ludności" ;) (tylko w AR-ach i klockach) to temat mi zupełnie obcy.
-
Krótszy reset, szybsza reakcja, lżejszy jest - ogólnie super spust.
Chociaż podobny efekt można by przy standardowym spuście osiągnąć dremelem.
-
A ze spustem do CZ858 kombinowałeś? Bo jednak jest on wyjątkowo długi ci przy strzelaniu statycznym na zawodach jest ciut męczące.
-
Przy CZ858 naprawiałem tylko tzw. gremlina.
Nie mam tego karabinka "na stanie" więc niczego poza naprawą w polu na strzelnicowym nie robiłem.
Z tego co wiem to można skrócić sprężynę czy coś takiego, ale w tym mechanizmie siedzę zbytnio - pewnie u Pepików lub izraelitów można kupić jakiś mechanizm spustowy bardziej sportowy.
-
No właśnie niezbyt można coś kupić. co najwyżej mogę oddać do rusznikarza żeby coś pogrzebał. A że mam vz58 wykastrowane z ciągłego i nigdy nie mialem problemów z gremlinem to trochę mi szkoda przy nim grzebać.
-
W obu CZ 858 z jednego klubu, gdzie robiłem gremlina mechanizm był wykastrowany z ciągłego - tylko w każdej inaczej. Trzecia, w której robiłem to znajomemu na strzelnicy też miała z ciągłego kastrata więc gremlin nie ma reguły czy to od podstaw mechanizm czy kastrat i nie u wszystkich się przejawia.
Tak czy inaczej musiałbym widzieć ten mechanizm i można by spróbować coś poprawić.
Z pewnością wypolerowanie mechanizm powinno już coś dać jeżeli chodzi o kulturę pracy.
-
wiem że są różne kastracje tylko że akurat gremlin występował zazwyczaj w tych z CZ czyli z oznaczeniem CZ858. Moja jest od K Arms.
-
Z tym nie miałem do czynienia, ale większej różnicy pewnie nie ma. Może być tak, że od początku wymienili to co CZ dopiero na gwarancji wymieniała.
Nie wiem kiedy uda mi się dorwać do jakiejś CZ858, aby coś pokombinować więc jak coś to wrzuć fotki jak to u Ciebie wygląda i coś się może wymyśli.
-
amerykanski importer cz858 lub vz-58 jak sie tu na niego wskazuje ma patent na przyspawanie takiej prostokatnej blaszki "tab" z jednej strony bolt carriera od dolu "tabbing the bolt carrier" i wtedy ona dociska co trzeba
ale to jest dokladnie dla ich wersji urzadzenia spustowego bez ognia ciaglego wiec tam jest miejsce ale nie wszedzie indziej to pasuje
https://www.google.com/search?q=tabbed+bolt+carrier&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiZieX9gajVAhVpjFQKHY_fAPgQ_AUICygC&biw=1252&bih=582
ogolnie znajdziesz duzo informacji i zdjec tutaj
http://www.czfirearms.us/index.php?PHPSESSID=d8bcb31bd3e364b608eeef49c970914f&board=67.0
a sam mechanizm spustowy uzywam i polecam ten:
http://bonesteelarms.com/VZ-58-US-made-fire-control-group-CNC-VZ58FCG.htm
jest tez oryginalna czeska orginalnosc
http://www.vz58rifle.com/products/modifikovany-prerusovac-spouste-pro-cz858-a-sa-58/
-
Nie mam CZ858, ale kilka sztuk już tak naprawiłem.
Nazwa vz. 58 to oryginalna nazwa wojskowa, w Europie, ale pewnie i nie tylko cywilna wersja jest sprzedawana pod nazwą CZ 858, a na rynek kanadyjski wyszła wersja CZ 958 z dłuższą, ale niechromowaną lufą.
Ten dodatkowy kawałek stali pełni niejako rolę spustu samoczynnego, który wersja cywilna (przynajmniej w USA - auto sear) jest wymontowana.
-
radiowiec nie od dziś wiadomo że vz58 ma gługi spust. Czy wymiana na którykolwiek z tych spustów skraca jego drogę?
-
No właśnie niezbyt można coś kupić. co najwyżej mogę oddać do rusznikarza żeby coś pogrzebał. A że mam vz58 wykastrowane z ciągłego i nigdy nie mialem problemów z gremlinem to trochę mi szkoda przy nim grzebać.
Jak strzela bez problemów to bym nic nie ruszał ze spustem. Znam dwa przypadki, gdy ktoś chciał go oswoić i potem żałował. W grę może wchodzić ewentualnie (?) polerka zaczepu i bijnika, skracanie powierzchni zaczepu w celu skrócenia drogi spustu może zakończyć się quasi gremlinem. Trzeba by czeskie fora prześledzić, czasem można się zdziwić co znowu wymyślili do miotły np. kolbę jak do MP5A3 :)
-
Siedzę w kilku grupach o vz58 na fejsie i widze nowości. Niektóre są naprawdę ciekawe jak np monolityczna pokrywa tłoka i komory zamkowej zaczynająca się na weźle gazowym a kończoca przy kolbie.
-
radiowiec nie od dziś wiadomo że vz58 ma gługi spust. Czy wymiana na którykolwiek z tych spustów skraca jego drogę?
oficjalny amerykanski importer vz58 Czechpoint/CSA w ramach przerobek i zgodnosci z 922r wstawia spust polimerowy z wloknami szklanymi ktory jest beznadziejny i okropny, dlugi ciezki i dziwnie zaskakujacy swoim dzialaniem i dlugoscia
spust bonesteel ktory uzywam jest naprawde przyjemny, 'dwu stopniowy' w swoim odczuciu calkowicie gladki i dosc szybki
seer jest potrojnej wrecz szerokosci w porownaniu z oryginalnym
jakosc materialow i wykonanie bardzo wysoka
Nie jestem spustowa primadonna narzekajaca na wszystko powyzej 3.5 funta wiec dla mnie calkowicie Super i o niebo lepszy od plastikowego badziewia a originalnego militarnego nie probowalem
tu masz link do sciagniecia malego dosc nieostrego filmiku ktory wlasnie dla ciebie zrobilem ja dziala ten spust
https://ufile.io/9bhw2
(tylko na 30 dni) nacisnij na "slow download-free"
-
świetny spust z wyrażnym resetem. Gdzie i za ile toto się kupuje?
-
świetny spust z wyrażnym resetem. Gdzie i za ile toto się kupuje?
tu w komplecie caly zestaw
http://bonesteelarms.com/VZ-58-US-made-fire-control-group-CNC-VZ58FCG.htm
a tu po kawalku
http://www.cncwarrior.com/SearchResults.asp?Search=VZ&Submit=
czasami tygodniami trzeba czekac az zrobia nowa partie
obydwa miejsca to ten sam producent
-
Dzięki. Ciekawe czy wyślą do nas czy cza będzie kombinować.