Forum Kolekcja 061
STRONA => KOLEKCJA => WPADÅO MI W ÅAPY => Wątek zaczęty przez: 061 w Maja 04, 2017, 06:41:56 pm
-
Zapraszam do zapoznania się z artykułem na stronie:
http://061.mil.pl/2017/05/04/sig-sauer-p320/
W tym wątku można zadawać pytania i komentować.
-
"[...] Jak rzekła młodziutka Cerro do króla Vridanka na ich pierwszej schadzce: Niebrzydka rzecz [...]"
-
"...ale czy ma znaczenie praktyczne?"
I ten ból dupy WPA... "jak to, kupować szkielet bez promesy?"
-
Hehehe, akurat zastosowanie praktyczne znałem 8)
-
Czas przeszły? Jakże mi przykro ;P
-
Najważniejsze, że chcą sprzedawać - WPA to może co najwyżej promesę wystawić ;)
A na to nie trzeba - bo to pusty w środku kawał "plajsdiku" - nawet otworów na kołki nie ma, o szynach czy innych kształtach, pozwalających zamontowanie jakiegokolwiek mechanizmu - nie wspomnę. Za wyjątkiem oczywiście oryginalnej wkładki z mechanizmem i ze szkieletem właściwym.
-
Czas przeszły? Jakże mi przykro ;P
Eeee cwaniak, dajesz 30 ;)
-
Joli! Jesteśmy z tej samej fali ;)
-
Z ostatniej chwili:
http://www.thefirearmblog.com/blog/2017/05/04/breaking-m17-modular-handgun-system-accepted-service-navy-marine-corps-air-force/
Kurde gładko poszło - nikt nie zgłosił że mu coś tam nie pasuje - toż to łamanie tradycji ::)
Rozumiem z tego że ARMY już nie musiała nic zatwierdzać bo testy prowadzili sami :-\
-
Ja rozumiem - nie kopiujmy wymiennych nakładek od innych, ale cały "szkielet" to już chyba przesada lekka jest.
Ani to dobre rozwiązanie pod kątem logistycznym - przechowywanie czy zamawianie całych wydmuszek, ani opłacalne pod kątem produkcji - taniej wyprodukować kilka mniejszych nakładek do każdego pistoletu niż jakąś tam liczbę większych "szkieletów".
Chyba, że wyszli z założenia, że z materiału na wszystkie sztuki wyjdzie im tyle samo lub mniej tych całych wydmuszek w różnych rozmiarach bo zasadniczo jak większości pasuje dany rozmiar chwytu to i tak innych nakładek by nie ruszył.
Kwestia tylko tego ile jakich rozmiarów będzie chciał zamawiający.
Dla zamawiającego też to może być problem bo może nie mieć danego rozmiaru w danym miejscu i będzie go musiał ściągać z własnych magazynów więc logistycznie trochę koszmarek, ale w sumie na takie jednostkowe koszty nikt chyba w żadnej armii nie patrzy.
-
Bardziej tu chodziło raczej o możliwość miksowania pomiędzy wersjami. Zobacz, że na zdjęciu XM17 - pełnowymiarowy jest ze szkieletem kompaktowym.
W US ARMY oprócz normalnego systemu logistycznego - czyli w takiej jednostce ma być tyle i tyle tego i tego - zgodnie z należnościami. Jest jeszcze drugi. Tam uzbrojeniowiec może sobie zamówić co mu się podoba i zazwyczaj to dostaje. Ba każdy żołnierz poprzez uzbrojeniowca może sobie zamówić jakieś pierdoły typu korki na lufę, jakiś nowy typ kolby czy pasa itp. Jest wykaz takich rzeczy w instrukcjach od broni. Dodatkowo co miesiąc jest wydawany "magazyn logistyczny" i tam są różne nowinki - nowe kolby czy magazynki.
Jak znam tą armię - a znam teraz chyba bardziej niż naszą - to te szkielety za kilka lat będą się walać w każdym kącie ::)
Finanse tu nie grajÄ… roli ::)
-
Nie no tam to żyć nie umierać.
A u nas jest problem z dostaniem odpowiedniego rozmiaru munduru...
-
Inny świat !
:'(
-
Jako pierwsi, nowe pistolety dostaną żołnierze ze 101 Airborne
http://www.thefirearmblog.com/blog/2017/05/09/us-army-names-first-unit-receive-m17-modular-handgun-system-101st-airborne/
-
Nie no tam to żyć nie umierać.
A u nas jest problem z dostaniem odpowiedniego rozmiaru munduru...
A to już ewidentnie kwestia mentalności logistyka...
-
Jako pierwsi, nowe pistolety dostaną żołnierze ze 101 Airborne
Hmmmm 101st """Airborne""" - jak to mówią: " To scary to jump, to lazy to walk" I taki to jest "desant" ;D
Ale oprócz tego - dobrze - szanse na szybkie obejrzenie tego cuda - rosną ;)
A to już ewidentnie kwestia mentalności logistyka...
Akurat biedny magazynier, na którym wszyscy wieszają psy - jest tu najmniej winien - on wydaje to co mu dadzą.
Sprawa jest dużo bardziej złożona !
-
Sprawa jest dużo bardziej złożona !
Krótko mówiąc, system jest zjebany. Należność z tabeli wynika z mglistych założeń, przyjmowanych niekiedy parę(naście) lat wcześniej. Na szybką reakcję w takim inercyjnym systemie nie ma co liczyć; powierzenie ludziom odpowiedzialności i zaufanie ("jak czegoś potrzebujecie, to zgłaszajcie") widać przerasta niektóre organizacje.
I nie piszę tu tylko o nas, znacie jaja jakie ze skompletowaniem sprzętu mieli SASowcy z B-2-0. "Jedziecie na pustynię, na c..j wam ciepłe ciuchy?"
-
Bo jeszcze nie powstał system, który by nie miał dziur !!
W każdej armii jest tak samo ! Zawsze się znajdzie problem nie do rozwiązania ::)
Nie wspomnę już o tym, że zawsze znajdzie słabe ogniwo - najczęściej człowiek.
Nawet w tym zajebistym systemie US ARMY - nie wszystko zawsze idzie jak trzeba !
-
Ja, ja, ale warto się starać, nie stać w miejscu... Przecież ciągle jeszcze są żołnierze, którym "należą się" dusicielki i OP-1 na plecach...
-
Akurat mundurów nie powinno w naszej armii brakowac sadząc po dostępnej pełnej rozmiarówce wz 2010 na allegro.
-
Tutaj kolesie zwracają uwagę że przy większym strzelaniu topi się plajstik ze szkieletu..obejrzyjcie jednak sami co się dzieje z P320 po 1000 pestek.
https://youtu.be/eXj-xbrFqtk (https://youtu.be/eXj-xbrFqtk)
...i jeszcze jedna rzecz (a właściwie określenie), którą usłyszałem na filmie: trigger puller :) - czuję że to o mnie ;)
-
tylko kto normalny wali na raz 1000 pestek z pistoletu. To już testowanie ekstremalne, w życiu to się praktycznie nie zdarza.
-
Sześćdziesiątypierwszy wspominał, że wrzucił gdzieś filmik o tym jak P320 po upadku same strzelają...
Nie znalazłem więc linkuję:
https://youtu.be/ch7si_VQsGA (https://youtu.be/ch7si_VQsGA)
-
Nie musi upadac, zeby strzelil
http://www.thefirearmblog.com/blog/2017/08/08/p320-failed-without-even-dropping-no-plans-test/
-
Z tego wnioskuję, że wersja MHS czy tam M17 ma już poprawiony mechanizm i takie coś się nie zdarzy
http://www.milmag.pl/news/view?news_id=224
-
Dzisiaj z iRQ11 próbowaliśmy tak na krótko odpalić P320-kę i się nie udało.
Waliłem butelką z wodą - bo wydało się to lepszym pomysłem niż młotek ::)
Faktycznie żeby odpalił musiałby przywalić chyba naprawdę mocno !
-
Znaczy jest ok. Swoją drogą ciekawe czy u nas też będą za darmo wymieniać części w układzie spustowym.
-
A to samostrzelanie P320 to nie jest objawem jakiegoÅ› domowego tuningu ?
Kolega na strzelnicy pokazał mi jakiś radziecki pistolet dowolny, który po wycelowaniu w niebo, wystarczyło szybko pchnąć w górę i sama masa spustu powodowała
odpalenie ( słychać było suchy trzask iglicy w zbijak ) ...
-
Z tego co wiadomo, to mechanizm spustowy jest tak zaprojektowany. Zestawy modyfikacyjne, oferowane przez SS, zawierają odchudzone części o mniejszej bezwładności.
-
Warto jeszcze to w całości obejrzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=A6N15rzP-AA
-
Myślałem, aby coś takiego zrobić z innymi bezkurkowcami, ale jedyne jakie mam to Sterling 300 i Norinco 77B...
-
Też chciałem. I dobrze, że inni mający możliwości też pomyśleli ;D
-
:o
https://www.youtube.com/watch?v=wC-rPHG1FoQ
Szkoda że gość zrobił taki jak fabryczny a nie pokombinował coś z innymi kształtami albo chociaż X five. Ale faktycznie są już materiały z których można sobie podrukować - a konstrukcja P320 daje zajebiste możliwości :D
-
Chyba trzeba będzie sobie kupić drukarkę 3D (teraz to nie jest wcale takie drogie!) i SIG SAUER P320 - i MHS będzie w zasięgu ręki 061 zarówno SIG jak i GLOCK (lub coś na jego wzór).
-
Tylko problem będzie taki, że oprócz P320 to inne szkielety będą istotną częścią. Ale właśnie przyszło mi do głowy - żeby zrobić dla jaj szkielet do P320 w kształcie szkieletu klocka ;D
Świat już nie będzie taki sam ;D ;D
-
Oj tam oj tam.
A tutaj masz miks G17 gen. 4 z P320, na tyle na ile potrafię obsługiwać painta:
(http://i.imgur.com/oIj2cRr.jpg)
-
W sumie ciekawie to wygląda - tylko w realu zamek będzie wyższy.
Ciekawe jakie są koszty czegoś takiego jeżeli chodzi o materiał.
Będę robił teraz część projektu, na wykonawcę którego dałeś mi zresztą namiar to będę miał jakiś tam pogląd na cenę materiału i jak to wychodzi.
-
Z kumplem gadałem, który chciał kupić drukarkę 3D - niestety brak miejsca i mały dzieciak sprawiły, że zrezygnował, a szkoda.
Jednakże drukarkę poszukał to jakaś tam OK wyszła chyba 900 zł, a bodajże 20 kg proszku to koszt ok. 30 zł czy jakoś tak.
-
Tylko, że ten proszek to by się nie nadał. Mam jeden detal zrobiony z takiego zwykłego materiału i jego wytrzymałość jest niższa niż ABS.
Tu trzeba porządnego polimeru - a to pewnie kosztuje o wiele więcej - nic to okaże się.
-
To musiała by być drukarka 3d na taką żyłkę nie proszek.
-
O to to!
-
Oczywiście, że tak - należałoby dobrze rozejrzeć się w temacie i znaleźć odpowiedni materiał.
Patrząc jednak na orientacyjne ceny to wcale tak źle to nie wygląda - tym bardziej, że pewnie to samo bezpośrednio w Chinach kupując wyjdzie o połowę taniej.
-
Wszystko jest do zrobienia - tylko jeszcze trzeba kogoś kto to narysuje w 3D żeby trzymało parametry !
A to już będzie kosztować !
Ja na razie się zatrzymałem na poszukiwaniach właśnie wykonawcy rysunku - a detal jest bajecznie prosty w porównaniu z całym szkieletem !
-
Trzeba było się uczyć, a nie z karabinami biegać jak to mówią.
Sam nad tym bolejÄ™...
-
Eeeee tam - krawatów to jest pełno a o dobrego wojownika trudno ;D
W przypadku tego mojego detalu to jest na tyle prosty, że można by się pokusić samemu o narysowanie - tylko szkoda mi czasu bo potrwa to w cholerę - metodą prób i błędów.
No, a jak coś spierdzielę i po wydrukowaniu wyjdzie że nie takie to pieniądze idą się gonić, a tego ze względu na ograniczony budżet - wolałbym uniknąć.
-
To wiadomo, że lepszy wojownik w ogrodzie niż ogrodnik na wojnie, ale teraz przychodzi nam płacić za fanaberie przy naszym hobby.
-
Pociesz się, że jak przyjdzie co do czego to my zginiemy w chwale w pierwszych dniach - a oni będą gwałceni razem z kobietami ;D
-
To mnie nie pociesza, a jedynie fakt, że kilku tych @#$%^&*() zabiorę ze sobą :D
-
https://www.youtube.com/watch?v=25bdr264Dyo
-
LARPAK :)
...a jedynie fakt, że kilku tych @#$%^&*() zabiorę ze sobą ...
Mam nadzieję, ze nie chodzi Ci o wyznawców Allaha :) bo to trochę nie halo jest, jak dla mnie.
Mój kolega Turek, zapytał mnie, co my Polacy mamy do Jego religii ?
Ano nic.
1.Turcy sÄ… w NATO
2.Turcy mają doskonale wyszkoloną i karną armię w znaczącej dla NATO ilości
3.Turcy zestrzelili Ruskim sukę , a Putin cicho siedzi, jakby się nic nie stało ....
4.Wielu z moich znajomych twierdzi, że wolałoby siedzieć w okopie z jednym Turkiem niż z dziesięcioma Włochami lub Francuzami .... bo zostanie do końca ...
5.Turcy to wyznawcy Allaha
Siedząc w okopie na froncie wschodnim, wielu będzie błagać swojego Boga, żeby Turcy przysłali posiłki...
Dla bandytów z ISIS, religia jest osłoną i tarczą, podobnie jak dla polskich mętów koszulki patriotyczne.
Idzie taki nawalony jak szpadel, w reklamówce sześć żubrów. Widać, że jest niezłomny ( pije cały miesiąc) i wyklęty (kasa z kradzieży i rozbojów oraz z 500+) :)
I jak takiego żula policjant pałą wyprostuje, to jest lament w necie, że Policja bije polskiego patriotę ....
-
Ten #$@&&4*$@! to każdy jeden po przeciwnej stronie baryoady bez szczególnego wskazania na kogokolwiek.
Bo ja jestem bardzo tolerancyjny.
Wszystkich nienawidzÄ™ jednakowo.
-
Eustachy masz nieświeze info. Owszem Turcy zestrzelili sukę ale Rosjanie odpowiedzieli embargiem gospodarczym na tyle dotkliwym że już doszło do zbliżenia na linii erdogan putin. Teraz Turcy są o krok od zakupu ruskiego system plot S400. A erdogan gra na odbudowę sułtanatu islamskiego i zrywa z ideą świeckiego państwa kemalistów.
-
http://soldiersystems.net/2017/09/08/new-modular-handgun-system-sig-sauer-p320-in-testing-at-army-sites-across-the-country/
-
"FAK JE" czekałem na takie foty ! ;D
-
http://www.paraglideonline.net/news/20170831/new-modular-handgun-system-tested-at-bragg
-
Na zdjęciach dobrze widać też kabury produkcji Blackhawka i nową amunicje Winchestera (XM1153 Special Purpose ammunition).
Teraz pewnie ruszy już lawina zdjęć i informacji w necie.
Jak tylko jednostki dostana to w swoje łapy - to my też 8) ;D
-
Te kabury to pod dość dziwnym kątem mają założone w większości...
-
A ja już tego nawet nie chciałem komentować ! ::)
W US ARMY mają z noszeniem krótkiej chyba większy jeszcze problem niż u nas !
Za to nie kleją magazynków taśmą jak to wielokrotnie widziałem u nas :-[ :'(
-
Klejenie to niestety kwestia konstrukcji i na to nic nie poradzimy.
Bardziej u nas bawi mnie trzymanie zapasowego magazynka przed kaburą mimo, że z tego co wiem to nie jest to w żaden sposób określone.
-
Konstrukcji nie konstrukcji. Kilka lat wista przyszło mi nosić i magazynka nie zgubiłem. Potem miałem klocka i raz mi się zdarzyło. Bardziej to kwestia kabury. Moim zdaniem każdy pistolet mający zatrzask magazynka w tym miejscu, czyli większość, jest na to narażony.
Z tym noszeniem magazynka to też nie tylko u nas taka moda.
-
A to nie jest aby ładownica "difac'owa", na magazynek który "normalnie" jest w chwycie?
-
Nie. W 100% d-fac dla Hamburgerow w jakich byłem nosiło się załadowaną. Mówimy oczywiście o obiektach "na wyjazdach". Wręcz w amerykańskich bazach noszenie broni bez magazynka albo "niemanie" broni - kosztowało mandat 100$.
Rozładować trzeba było za to w "europejskich" obiektach.
A zobacz sobie panel do safarilanda. Tam jest centralnie miejsce na magazynek przed kabura a nawet i za. I tak też noszą.
-
Ogólnie mi chodzi właśnie o konstrukcję pistoletu i zaczepu w tym miejscu oraz kabury czego zbytnio nie wyeliminowali bo zdarzają się przypadki. Druga sprawa jest taka, że kabury nie są zbytnio wyrobione i o takie rzeczy nietrudno.
Amerykanie zawsze ćwiczą bez magazynków, a na "wyjazdach" w bazach mają magazynki?
Przecież kiedyś czytałem o zamówieniu przez nich ładownic na kolbę na magazynek, który jest w broni normalnie podpięty.
Już nic nie rozumiem...
-
No, ale na wyjazdach te magazynki są pełne!
W bazie też nie jest bezpiecznie!
Takich akcji jak u nas w Ghazni kilka lat temu było od groma, a nieudanych prób jeszcze więcej.
Dlatego posiadanie przy sobie broni z podpiętym magazynkiem jest obowiązkowe.
No a w czasie pokoju SAFETY przedewszystkim ::)
-
Czyli co to tylko u nas chodzili w bazach bez magazynków??
-
U nas też się chodziło z magazynkiem podpiętym !
Ale u jakichś Franców czy Niemców to już nie !
Polskie bazy czy raczej bazy gdzie my stacjonowaliśmy obstawiała (w sensie jedzeniowym) amerykańska firma KBR. A te Europejskie SUPREME - nie wiem jaka to narodowość była.
-
Małe uzupełnienie do artykułu - by iRQ
https://youtu.be/Ja_PFnvlfzg
-
Firehand też coś na ten temat ma do powiedzenia:
https://youtu.be/y5zttSUXoOI (https://youtu.be/y5zttSUXoOI)
-
O wystrzałach podczas upadku broni wiadomo od dawna, ale tu sprawa wygląda ciekawie:
https://abcnews.go.com/US/detective-sues-sig-sauer-holstered-p320-handgun-killed/story?id=79605906
Pani detektyw miała Siga włożonego do kabury i schowanego do torebki, gdy nastąpił wystrzał. Według Siga - coś wewnątrz torebki zahaczyło o spust.
-
No ciekawa sprawa. Tylko, że to USA jest i na ile to jest naciągactwo a na ile faktycznie tak było.
Ze zdjęć to można powiedzieć tylko, że to wersja x-five i spust jest typowo sportowy, a więc i bardziej wrażliwy. Kabura to blackhawk. Ciężko uwierzyć że coś zdołało wleść do środka żeby nacisnąć spust - jednak różnie mogło być. Kabura zaprojektowana do noszenia na pasku, a nie w torebce kuśwa. Bardziej jednak jestem w stanie uwierzyć, że coś nacisnęło spust niż, że sam z siebie strzelił.
-
Swego czasu czytałem kapitalną książkę "Ślady zbrodni" Richarda Grzybowskiego. Opisał w niej przypadek rzekomego samobójstwa - wiceprezes dużej firmy znaleziony martwy w biurze, strzał w głowę ze śrutówki - polisa nie obejmowała samobójstwa, w grę wchodziła olbrzymia kasa. Okazało się, że strzał z nierozładowanej broni został oddany przez... druciany wieszak na ubranie, prezes miał bajzel w szafie, i gdy odłożył strzelbę, wieszak wpadł w kabłąk. Potem gość chciał wyjąć broń i...
-
No właśnie. "Nauka radziecka zna różne przypadki".
A autora tej książki miałem okazję poznać osobiście 😉